Skocz do zawartości
Nerwica.com

alice251

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia alice251

  1. Mam bardzo stresującą sytuację w domu- czy jest sens w takim razie zaczynać leczenie, zanim sie stąd wyprowadzę? Czy może najpierw zacząć właśnie od przeprowadzki i żyć bez tego stresu, a dopiero potem wziąć się za wizyty u psychologa czy psychiatry? Czy myślicie, że jest możliwość, że te moje stany lękowe i wszystko z nimi związane mogą minąć, jeśli odzyskam spokój ducha?
  2. Witam. Dziś się tu zarejestrowałam z nadzieją, że ktoś z was mi podpowie, co mam ze sobą zrobić, bo już nie wytrzymuję Mam wybitny lęk przed jazdą jakąkolwiek komunikacją- wsiadam blada ze strachu, ze zdenerwowania trzęsę się cała i- najgorszy objaw- odczuwam straszne mdłości. Po prostu nie do wytrzymania. Tak więc po przejechaniu jednego, najwyżej dwóch przystanków wysiadam i idę dalej pieszo. Na szczęście lubie chodzić pieszo, ale ostatnio niestety zaczęły mnie dopadać te objawy nie tylko jak jadę, ale nawet jak wychodze z domu np. do sklepu. Jak widzę, że gdzieś jest kolejka, to momentalnie wychodzę stamtąd i albo wracam do domu, albo- jeśli nie czuje się bardzo źle- chodzę na dworze tak długo, aż ta kolejka zniknie. Próbowałam zająć się czym innym np. słuchaniem muzyki. Ale to niestety tylko pogarsza mój stan. Jedyne co pomaga, choć też nie zawsze- to obecność innej osoby. Wyobraźcie sobie, co ja czuje teraz podczas sesji- kiedy do tego wszystkiego dochodzą jeszcze nerwy przed egzaminem. Zostały mi cztery do zdania- i właśnie nie wiem, co potem? Czy mam wybrać się od razu do psychologa? Czy może do psychiatry? Czy pomoc psychologa w takim przypadku jest w ramach funduszu zdrowia, czy też muszę iść prywatnie? naprawdę nie wiem, dlaczego mnie dopadła ta nerwica- bo z tego, co tu czytałam- bierze się to często z powodu samotności- a ja samotna nie jestem. Czy nerwica może zaistnieć po prostu z powodu długich lat życia w wielkim stresie? Od czego mam zacząć leczenie? Pomóżcie mi błagam, bo czuję, że nie chce mi się z tym dłużej żyć
×