Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jordan87

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jordan87

  1. Masz racje Aftermath pójść do lekarza On już ma mnie chyba dość, co chwila przychodze z innym problemem, też miałem drętwienie i te sprawy, to w sumie minęło chociaż jeszcze nie raz przychodzi. Powiem Ci szczerze że chyba to się zaczęło jak moja koleżnaka z klasy zmarła na wylew po zabawie sylwestrowej, potem kolega po dyskotece, i teraz jak tylko zacznie mnie z tyłu boleć głowa to się zaczyna jazda, najgorzej jest po imprezie!! Chociaż w sumie to już zaczyna się przeradzać w codzienność, ale z tym się nei da żyć na dłuższą mete! Tak miz awsze mama mówi "tak szybko się nie umiera, na śmierć trzeba zasłużyć", tylko co zrobić jak mam takie przykłady. Mój tato miał to samo i wyszedł z tego a ja nie potrafie!!! Czy znacie jakieś dore metody!!! Pozdrawiam [ Dodano: Pon Sty 29, 2007 10:15 am ] Masz racje Aftermath pójść do lekarza On już ma mnie chyba dość, co chwila przychodze z innym problemem, też miałem drętwienie i te sprawy, to w sumie minęło chociaż jeszcze nie raz przychodzi. Powiem Ci szczerze że chyba to się zaczęło jak moja koleżnaka z klasy zmarła na wylew po zabawie sylwestrowej, potem kolega po dyskotece, i teraz jak tylko zacznie mnie z tyłu boleć głowa to się zaczyna jazda, najgorzej jest po imprezie!! Chociaż w sumie to już zaczyna się przeradzać w codzienność, ale z tym się nei da żyć na dłuższą mete! Tak miz awsze mama mówi "tak szybko się nie umiera, na śmierć trzeba zasłużyć", tylko co zrobić jak mam takie przykłady. Mój tato miał to samo i wyszedł z tego a ja nie potrafie!!! Czy znacie jakieś dore metody!!! Pozdrawiam [ Dodano: Pon Sty 29, 2007 10:16 am ] Masz racje Aftermath pójść do lekarza On już ma mnie chyba dość, co chwila przychodze z innym problemem, też miałem drętwienie i te sprawy, to w sumie minęło chociaż jeszcze nie raz przychodzi. Powiem Ci szczerze że chyba to się zaczęło jak moja koleżnaka z klasy zmarła na wylew po zabawie sylwestrowej, potem kolega po dyskotece, i teraz jak tylko zacznie mnie z tyłu boleć głowa to się zaczyna jazda, najgorzej jest po imprezie!! Chociaż w sumie to już zaczyna się przeradzać w codzienność, ale z tym się nei da żyć na dłuższą mete! Tak miz awsze mama mówi "tak szybko się nie umiera, na śmierć trzeba zasłużyć", tylko co zrobić jak mam takie przykłady. Mój tato miał to samo i wyszedł z tego a ja nie potrafie!!! Czy znacie jakieś dore metody!!! Pozdrawiam
  2. Witam serrdecznie, ja już nie wiem co mam robić, nie dawno to byłem na etapie HIV, a teraz to wylew, ja już nie potrafie tak żyć pomudszcie mi!!! Co robić aby się normalnie kłaść i wstawać!!! [ Dodano: Nie Sty 28, 2007 11:23 pm ] Pomóżcie mi bo nie wiem co robić jak można tak żyć bo ja nie potrafie nawet teraz mam schizy że dostane wylewu, że boli mnie tył głowy, jak mozna długo z tym zyć?? I ja z tym sobie radzić??
×