Witam!
Mam wielki problem. Wszystko zaczęło się jak miałem około 6 lat.. Zacząłem oglądać horrory (największa porażka jaka mogła mi się przydarzyć ). Wcześniej nie było nic w tym złego a teraz. Boję się ciemności, boję się jakichś stworów (nie istnieją ale to moja głupia wyobraźnia ), boję się nawet cieni, boję się gdy słyszę jakichś szelest, że ktoś może wyjść i mnie zaatakować. Najgorsze jest to że mam potrzebę oglądania horrorów, nie mogę się powstrzymać. Próbuję z tym walczyć, przezwyciężać lęk. Może i trochę lepiej ale to muszę się całkiem pozbyć tego lęku. Jaki jestem żałosny