Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siana5502

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Siana5502

  1. Tak same tabletki ;( nie mam zadnej terapi ani nic chodze do prywatnego psychiatry i wizyta u niego nie trwa dluzej jak z 15min ;/
  2. Witam serdecznie od ok. 2-3lat cierpie na nerwice natrectw. Od tego czasu poprostu moje zycie sie zmnieniło. Mam tez depresje. Czuje sie jak bym była osoba chorą psychicznie:( robie rzeczy ,które w głowie sie nie mieszczą. Moja rodzina lub bliscy nie rozumieja tego ;( i mnie wysmiewaja a ja poprostu bije sie myslamy. I robie to co do mnie mówia mysli;(( Np. Gadam sama do siebie, przychodzą mi na mysl jakies straszne rzeczy ze moja mama,tato umrze a wtedy zaczynam pluc albo stukac zeby zapobiec tak jakby temu:(( Przestałam chodzic do szkoły, bo w szkole tez miałam napady nerwicy. Chodze od jakiegos czasu do psychiatry i poleciła mi nauczanie indywidualne i w tym roku dostałam takie nauczanie. Pozatym bardzo czesto mam mysli samobójcze, było tak,ze sama sie kaleczyłam jestem wrazliwa nawet za bardzo. Byle co potrafi mnie doprowadzic do łez. Biore tabletki Escitil 10mg ale szczerze mówiąc mało mi pomagają. Biore je jakies 6miesiecy. Sa dni gdzie nie mam tych napadów ale sa tez ze mam i to mnie poprostu przeraza:(( Prosze mi powiedziec czy ja kiedys z tego jeszcze wyjde? czy juz bd miala do konca zycia. Prosze bardzo o odp Pozdrawiam
  3. Mam podobne objawy i gdybym nie miala tego powiedziala napewnie bym tobie,zebys sie tym nie przejmowal ale niestety ja sama na to cierpie i powiem ci tylko tyle,ze poczatki lekcewazylam myslalam ze to przez stres lecz objawy sie tak nasilily ,ze to mi zrujnowalo zycie przestalam chodzic do szkoly ie wychodzilam z domu gdyz moi koledzy sie ze mnie nasmiewali swiat zaczol mi sie przewracac do gory nogami nawet bylam wstnie sobie odebrac przez o zycie to mnie bardziej boli niz bol fizyczny ostatnio jednak odwazylam sie pojsc do psychiatry lecz narazie nie mam efektow zapisal mi tabletki ktore mam brac przez jakies 1.5 roku ale narazie nic poprawy nie widze moze dlatego ,ze to jakis tydzien temu zaczelam je brac mam za miesiac isc do kontroli i mam nadzieje ze tabletki zaczna dzialac a tobie radze naprawde odwiedzic psychologa badz psychiatre bo samemu bardzo trudno poradzic sobie z tym POWODZENIA!!!
  4. Witam cierpie na nerwice natręct od dluzszego czasu praktycznie juz od dawna mam tyle ,ze to pojawialo sie i znikalo ale teraz to jest cos okropnego jeszcze nigdy czegos takiego nie mialam. Nieraz mam wrazenie ,ze oszalalam kazdy sie ze mnie nabija a ja boje sie gdzie kolwiek wyjsc z domu;( To sie stalo takie silne ,ze poprostu tylko to mna kieruje niedawno jeszcze umialam zapanowac jakos nad tym jak gdzies wychodzilam ze znajomymi to powstrzymywalam sie aby nie robic jakich glupich rzeczy np. nie pluc iles tam razy nie sciagac butow i zakladac ich i tak w kolko czy tez nie wracac z polowr drogi do domu aby zobaczyc czy zakrecilam gaz i zamknelam drzwi . Najgorsze jest to,ze juz nie umiem sobie z tym poradzic to jest jak moje uzaleznienie to jest ze mna caly czas bez wzgledu czy jestem sama w domu czy z kims juz teraz nie zwracam na to uwagi. Poprostu wpadlam w jakas obsesje i tak jak by moje zycie zalezalo od tego. Mam leki ,ze jesli czegos nie robie co kaza mi mysli to przez zemnie cos sie stanie. Ostatnio malo co bym zycia nie stracila przyszlo mi do glowy abym poprostu pare razy nozem sie uderzyma ja niestety to zrobilam i wbilam sobie noz nszczescie to nie byla wielka rana ale malo by brakowalo, to co sie dzieje prze ta obsesje to jest NIEWYOBRAZALNE!!! nigdy tak ciezko mi nie bylo osoby ,ktore ze mna przebywaja smieja sie ze mnie jak zaczunam cos robic i jest mi bardzo przykro z tego powodu dlatego od tego roku nie chodze do szkoly ;( mowilam swojej nauczycielce o tym ona mi poradzila abym poprosila mame zeby mi zalatwila nauczanie indywidualne a przede wszystkim poszla do lekarza. Przez to nie tylko nie chodze do szkoly ale tez nigdzie nie wychodze bo sie boje ,ze zostane wysmina przez innych moze wydaje sie ,ze chisteryzuje ale to naprawde jest ogromny BOL:((nie wiem kto mnie moze zrozumiem ,bo jak do tej pory to kazdy ma sobie to jako kpine i zart;(( Chcialam sie nzapytac czy na to mozna jakos zalatwic to nauczanie? i co w tym kierunku zrobic gdzie sie udac zalezy mi na tym bo nie chce stracic roku z gory bd bardzo wdziecznaa
  5. Witam serdecznie! od dawna mam problem ze swoja osoba. Jestem bardzo nerwowa a zarazem wrazliwa az za bardzo. Nie trzeba duzo aby mnie wyprowadzic z rownowagi,i wpadam w szal ;( Najgorse jest to ,ze tym krzywdze innych albo siebie. Nie umiem normalnie rozmawiac z mama gdyz mnie cos zdenerwuje krzycze do niej i wyzywam sie na czyms albo na sobie tne sie albo rozbijam cos w domu a nieraz nawet uderze kogos;(( za co pozniej bardz bardzo zaluje. Naprawde nie potrzeba nic wiekiego abym popadla w furie;(. Jestem tez osoba bardzo wrazliwa;( kiedy ktos powie cos zwroci mi uwage odrazu mi jest bardzo przykro oraz zaczynam plakac;( nieraz jest tak,ze wstydze sie samej sibie bo zachowuje sie jak jakis lalus. ;(. Np.kiedy mama mi zwroci uwage albo bd nazekac na mnie odrazu mi sie wlacza mysl ze ja jestem nie potrzebna zaczynam plakac i jestem rozbita a nieraz mam mysli samobojcze;(. Bardzo czesto zamykam sie w sobie nie chce z nikim rozmawiac,wychodzic z domu a na dodatek mam objawy nerwicy natrectw;(. Nerwy mam od dawna i wrazliwosc rowniez a te objawy zaczely sie niedawno ;(( Chce isc do psychiatry,lecz sie waham ale czuje ze ze mna jest cos nie tak. Jutro zaczyna sie szkola a ja nie chce isc do szkoly;(( boje sie ,ze jak mnie dopadna mysli jakis bd powtarzala czynnosc jak to robie w domu i zacznie jakas druga osoba do mnie przemawiac to zostana wysmiana ;(( chodze do 3gimnazjum i z jednej strony nie chce zmarnowac roku ostatniego lecz nie chce tez aby koledzy sie ze mnie wysmiewali;(zeby mnie wzieli za jakas wariatke ;( i boje sie ze w nerwach moge ich tez skrzywdzic ;( zastanawiam sie od czego mam naraz takie problemy z psychika;(( mialam trudne dziecinstwo ;(( i moze od tego ale nie jestem pewna ,prosze pomozcie jesli macie cos podobnego ;((bd.bardzo wdzieczna P
  6. Witam Od jakiegos czasu mam bardzo dziwne dolegliwosci. Czuje sie jak bym byla jakąs wariatka, i bardzo mi jest z tym zle. Mam cos takiego ze druga osoba siedzi we mnie i do mnie Mówi przez mysli. Wiem ze to dziwnie brzmi lecz tak jest naprawde. Np. Mam cos takiego , ze jak nie zrobie czegos to sie cos zlego stanie ;(( Ja juz nie wytrzymuje z tym. Przed wczoraj wyszłam z domu i bylam juz bardzo daleko od domu i w pewnym momecie jak by cos do mnie mowilo zebym sie wrocila do domu bo jak nie to sie cos zlego stanie uwierzcie mi lub nie ale wrocilam sie do tego domu bo inaczej bym nie wytrzymala. Ale to nie jest najgorsze. Gdyz takich mysli jest mnóstwo. Np. Mam taka mysl ze jak nie plune trzy razy to tez sie cos stanie ;(( i ja nieraz pluje a inni sie na mnie patrza i zaczynaja sie wypytywac co ja wyprawiam ;(( nie umiem inaczej bo jak tego bym nie zrobila to mam jakis ciezarz na sercu ze przez zemnie cos sie zlego stanie;(( akurat wczoraj nalewalam zupe sobie i znowu dopadly mnie mysli zebym wlala i wylala przez 3razy ( ja tak zrobilam a moja mama nazwala mnie od wariatki ;(( ja juz nie mam sily nie wiem co to jest ;(( Juz od paru lat mam cos takiego ale przez pewien czas mi to zaniklo ale jak widac powrocilo ;((( prosze jesli ktos wie co to moze byc prosze o pomoc! ;(boje sie powiedziec o tym bliskim bo uznaja mnie za jakas wariatke;(( pozatym mam jeszcze takie cos ze jak sie stanie cos moim bliskim to ja prosze Boga zeby to mi sie stalo a im nie mysle czesto o swojej smierci i nieraz jak mi cos nie wyjdzie to odrazu włącza mi sie cos takiego ze lepiej by bylo jak bym z tego swiata odeszła. I mam tez cos takiego.ze wyolbrzymiam problemy:(( np. bd miala zly dzien albo cos mi nie wyjdzie chodzi o drobnostki takie nie o jakies wielkie problemy to ja juz sie zalamuje ( jak by sie swiat mial skonczyc;(( Ja wiem ze musze isc do psychologa ale jakos ;(( nie umiem sama tam isc ;(( jestem bardzo nerwowa tez i sie nieraz sama kalecze zeby nie zrobic komus innemu krzywde kiedy sie zdenerwuje to robie sobie i wiem ze to nie jest dobry pomysl ale ineaczej poradzic se nie moge:((
×