Skocz do zawartości
Nerwica.com

gips1988

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gips1988

  1. wiec, czy sa jakies leki na te wyplukane emocje?na zycie bez uczuc? no i zeby zostaly po tych lekach a nie sie schowaly znowu, bo poza tym chyba zadnych odchylow nie mam...pozdrawiam
  2. z ta ankieta mi nie wyszlo przyjacielu mojej zdechlej pszczoly, chcialem usunac, zrozumialem ja inaczej i popelnilem blad, ale dzieci skrzywdzone zawsze interpretuja wszystko inaczej i probuja dowiesc swojej inteligencji wlasnie w ten sposob jak to zrobiles, wiec ci wybaczam
  3. witam cieplo, od kiedy pamietam zawsze bylem nie smialy i nie zdecydowany, nigdy mi sie nic nie chcialo, w szkole ogromne trudnosci, ciagly stres i nerwy,leki i ucieczka przed ludzmi, moj problem pollega na tym ze nie rozumiem jak by co sie do mnie mowi, nie chwytam podczas rozmowy czy czytania ksiazki mysli przewodniej jak bym jej wogole nie rozumial tak samo jak juz wspomnialem z rozmowami tylko przytakuje, nie wyczowam emocji przy wielu sprawach, kompletna obojetnosc, krytyka ze strony innych bardzo mnie potrafi zdolowac poniewaz wiem ze cos jest nie tak i nikt procz rodziny tego nie akceptuje, przynaj miej nie odczowam tego zeby tak bylo przy innych kontaktach z ludzmi, szybko sie gubie, nie odczowam otoczenia,tylko patrze ale nie widze, slysze ale nie slucham, nic mnie nie smieszy, nie cieszy, tylko gdy zapale marichuane ale nie pale jej notorycznie, nie jest ona powodem a raczej pokazuje mi ze jest cos nie ciekawego ze mna bo wtedy jak by zaczynam czuc co sie dzieje i widxze jak moze byc wspaniale, i nie pale jej jak juz w duzych ilosciach tylko po to zeby choc na chwile zaczac czuc, choc na chwile, wtedy zaczynam rozumiec i widziec, sluchac, nie rozumiem i nie wiem dla czsego tak jest, czym to spowodowane, jestem dda, mialem terapie, teraputka uwazam ze mi nie pomagala, na psychiate brak pieniedzy puki co a chcialbym jakies leki zaczac brac, bo wydaje mi sie ze takie splycenie sama terapia nie wylecze, chodzilem tez na indywidualna terapie, ale tam tez nic nei rozumialem, caly czas sobie cos wymyslam co mi jest, wole sie izolowac bo i tak nic nie rozumiem co sie zazwyczaj mowi i bardzo mnie to stresuje bo ludzie to widza ze sie inaczej zachowuje i ze tak naprawde to tylko pozory stwarzam, boje sie powiedzec obcym osobom ze takie cos mam, ze cos mi dolega, paru osobom mowilem ze moze mam nerwice, ale to nie pomaga, dalej sie przy nich czuje zle sam ze soba, mam kobiete od 5 lat, nie wiem jak wytrzymala ten brak kontaktu ze mna, mam juz dosc takiego zycia w ktorym nic nie rozumiem tylko sie domyslam o co moze chodzic, plakac mi sie nie chce tylko ewentualnie z zalu i mysli ze moge stracic kogos, jak mam ochote na zalenie sie to wtedy zapuszczam sobie cos dolujacego i sie zamulam, raz na jakis czas, to chyba tez jeden z nielicznych momentow gdzie cos odczowam ale nie stety to tylko te nie mile uczucia, denerwuje sie strasznie i wkurzam bo nie rozumiem praktycznie nic, latwo mna manipulowac, malo rozmawiam z ludzmi bo nie mam pomyslow praktycznie zadnych, w kontaktach z ludzmi czuje sie bardzo spiety, pracuje i jestem barmanem, mam 23 lata, mam pewien obraz siebie ktory nie jest wymyslony, wiem ze w glebi ducha jestem przeciwnienstwem tego wszystkiego co napisalem, taka jak mowie gdy zapale delikatnie wszystko sie zmienia, zaczynam dostrzegac piekno zachodu slonca, zaczynam rozumiec i sluchac i moge sie z relaxowac i odprezyc, wiem ze thc odzialuje na osrodkowy uklad nerwowy na rozne sposoby dla tego chce pozostac tylko przy tych pozytywnych uczuciach bo sie obawiam ze moze mi sie pokrecic w glowie bardziej, wiec malych porcyjkach zrelaxuje mnie to pozadnie raz na jakis czas. Wiec moze dolega mi deprsja? lub jakas nerwica, derealizacja depersonalizacja? jak to sprawdzic? terapeutka odmowila mi tego wszystkiego, powiedziala ze nic z tych rzeczy mi nie dolega, dzieje sie tak ze mna od kiedy siegam pamiecia,, bardzo dlugo lat nic nie czuje...czy ktos tez ma podobnie ze nie czai co sie dzieje? z gory dziekuje za ospowiedz!!!!pozdrawiam cieplo
×