zaniepokojona2391

jego rodzice...oboje maja innych ojcow i wychowywali sie tylko z matka. Dalam mu do zrozumienia, zeby sam decydowal o swoim zyciu, nie wiem,czy bedzie potrafil, gdyz jest tak od niej zalezny, ze ona wybrala mu nawet szkole, zapisujac go bez pytania o jego opinie.

nie jestem pewna,czy wybralam odpowiedni temat, po prostu nie umiem sobie sama poradzic z pewnym problemem. Mianowicie chodzi o starsza siostre mojego chlopaka(on i ja 19 lat,ona 24). Ze swoim chlopakiem jestem ponad 2 lata,od pewnego czasu zauwazylam, jak wielki wplyw ma na niego jego starsza siostra. Pracowalam z nia okolo dwa miesiace, codziennie okazywala mi to, ze jestem niczym w porownaniu z nia. Moj chlopak mowi jej o kazdym naszym problemie, klotni, o seksie ze mna, doslownie kazdy nasz wspolny dzien nie jest dla niej tajemnica. Ona wielokrotnie przekonywala go do zostawienia mnie, co raz jej sie udalo, bardzo to przezylam. Widzi wiele przeciwskazan do naszych wspolnych planow,moj chlopak radzi sie jej w kazdej nawet najdrobniejszej sprawie. Oboje sa ze soba bardzo zzyci, mowia sobie o wszystkim, ale nie moge zaakceptowac tego, ze dzieli sie z nia nawet naszymi najwiekszymi sekreami. Kocham go, nie chce, sie poddawac. Boje sie o nas, bo wiem, ze wiekszosc slow, ktore on kieruje w moja strone, nie sa jego slowami,tylko wlasnie jego siostry. Wiem, ze ona mnie nie akceptuje. Nie naleze do najatrakcyjniejszych dziewczyn, najwyrazniej chcialaby aby ktos inny byl z jej bratem. Rozmawialam z nim o tym wielokrotnie. Nic to nie dalo, jesli ona nie akceptuje czegos w naszym zwiazku, to nie moze miec miejsca. Rozmawialam takze z nia. Wedlug niej moja postawa jest chora,bo to normalne ze zycie jej brata jest u niej na 1.miejscu. Prosze o pomoc. naprawde nie wiem co robic.