Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niepewna13

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Niepewna13

  1. Dzień dobry! Na wczasach pogorszył mi się nagle wzrok... Wylądowałam w szpitalu. Mam rozregulowane hormony (za dużo jodu nad morzem przy niedoczynności tarczycy). Znalazłam się w szpitalu. Pobrano płyn z kręgosłupa, wykluczając większość chorób (stwardnienie rozsiane, zapalenie opon mózgowych i inne). Potem tomografia głowy 2x, rezonans głowy z nastawieniem na gruczolaka przysadki mózgowej i nic. Toczeń (kolagenoza) - nic. Prześwietlenia płuc, nerek, wątroby - nic. Podstawowe badania z krwi i z moczu - nic. Zaburzenia widzenia, ostrości wzroku, badania okulistyczne - nic. EKG - nic. W końcu miastenia.... Byłam na próbie ocznej - wynik ujemny czyli nie mam. Oddałam jedno badanie na przeciwciała na tę chorobę. Ciągle jednak zastanawiam się czy to nie ma podłoża nerwicy. Nawet przy rozmowie z ludźmi cała się trzęsę, stresują mnie nawet spotkania ze znajomymi, nie wspomnę już o pójściu do pracy czy kościoła, gdzie są ludzie..... Objawy towarzyszące mi nadal: zaburzenie widzenie (bez zmian), drętwienie języka, problemy z jedzeniem, trzaskanie w każdej części ciała (kości), problemy z mową, brak koncentracji, wypadanie rzeczy z rąk, a ogólnie to strasznie nerwowa jestem......... Proszę o radę...
  2. Niepewna13

    Nerwica......

    Dzień dobry! Na wczasach pogorszył mi się nagle wzrok... Wylądowałam w szpitalu. Mam rozregulowane hormony (za dużo jodu nad morzem przy niedoczynności tarczycy). Znalazłam się w szpitalu. Pobrano płyn z kręgosłupa, wykluczając większość chorób (stwardnienie rozsiane, zapalenie opon mózgowych i inne). Potem tomografia głowy 2x, rezonans głowy z nastawieniem na gruczolaka przysadki mózgowej i nic. Toczeń (kolagenoza) - nic. Prześwietlenia płuc, nerek, wątroby - nic. Podstawowe badania z krwi i z moczu - nic. Zaburzenia widzenia, ostrości wzroku, badania okulistyczne - nic. EKG, EEG - nic. W końcu miastenia.... Byłam na próbie ocznej - wynik ujemny czyli nie mam. Oddałam jedno badanie na przeciwciała na tę chorobę i ... czekam. Ciągle jednak zastanawiam się czy to nie ma podłoża nerwicy. Nawet przy rozmowie z ludźmi cała się trzęsę, stresują mnie nawet spotkania ze znajomymi, nie wspomnę już o pójściu do pracy czy kościoła, gdzie są ludzie..... Objawy towarzyszące mi nadal: zaburzenie widzenie (bez zmian), drętwienie języka, problemy z jedzeniem, trzaskanie w każdej części ciała (kości), problemy z mową, brak koncentracji, wypadanie rzeczy z rąk, a ogólnie to strasznie nerwowa jestem......... Proszę o radę...
×