Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jożik

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jożik

  1. Ja zażywam 150 mg SR rano i 150 wieczorem. Zaczynałem oczywiście od mniejszych dawek. Wcześniej brałem SSRI, które przynosiły poprawę. Trochę nie wierzyłem, że anafranil zadziała lepiej. Na początku miałem skutki uboczne, z których najgorsze było poczucie odrealnienia, towarzyszące mi w trakcie wchodzenia na wyższe dawki w pierwszych 2 tygodniach. Może miała na nie wpływ aura? Zażywałem wtedy również xanax. Zmieniłem go jednak na cloranxen i - być może to przypadek - zaczęło być lepiej. Stopniowo mijały lęki, wracałem do życia, zwiększył mi się apetyt. Uregulowały się kwestie snu. Zeby zwalczyć "matrixy", polecam spacery (najlepiej z kimś i na jak najbardziej otwartych przestrzeniach), kontakt z przyjaznymi osobami, sport , obejrzenie czegoś relaksującego i pogodnego. Bałem się, że stany odrealnienia wrócą. Gdy doszedłem do obecnej dawki, po kilku tygodniach zdecydowałem sie na psychoterapię - najpierw indywidualną, którą zawiesiłem; zainaugurowałem grupową i mam na razie mieszane uczucia. W tej chwili jest nieżle, choc nie mogę jeszcze odtrąbić calkowitego zwycięstwa. Zażywam anafranil już 4 m-ce, ale natrectwa zaczęły się u mnie pojawiać już 11 lat temu, więc nie powinienem narzekać. Pijam alkohol w niewielkich, ale nowu nie tak małych ilościach. Mój psychiatra zezwolił na to z zastrzeżeniem, aby zachować odpowiedni upływ czasu od rannej i wieczornej dawki. Powodzenia! [ Dodano: Pią Sty 26, 2007 8:12 pm ] Pisząc "matrixy",miałem na myśli stany odrealnienia,byc może wcześniejsi dyskutanci mieli na myśli co innego i pochopnie powtórzyłem termin w innym znaczeniu,jesli tak - przepraszam.
  2. Jożik

    witam

    hej, mam 23 lata, mieszkam we Wrocławiu.
×