Diagnoza to silna nerwica lękowa i lekkie stany depresyjne.Dwa tygodnie zażywania 2-2-0 i leciutka poprawa.Tylko że poprawa jest leciutka a pogorszenie było znaczne.Męcze sie jak cholera.Po godzinie poza domem mam wrażenie że zemdleje,urojone problemy z oddychaniem itp.Po powrocie do domu-szast prast i ozdrowienie.Sam sie dziwie.Myślałem że twardy jestem a tu........... Dziwie sie temu codziennie, przyszło dość nagle i siedzi.Boje sie powrotu do pracy, że nie dam rady.