Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aniczka

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aniczka

  1. Aniczka

    Depresja objawy

    A ja nie robie tego tylko dlatego że mam dwie córki..............
  2. Aniczka

    Depresja objawy

    Dzieki że odpowiedzieliscie na mój post,wiem że nie jesteście od stawiania diagnozy ale ja bałam sie nazwac tego depresją....wiecie bo to tak brzmi. Mój mąż też twierdzi że powinnam iśc do lekarza ale sama nie wiem....wiem jedno jest mi cięzko.....czy mamy zamiar wracac na pewno tak bo nie wyobrażam sobie życia w tym kraju,ale nie wiem kiedy ten powrót nadejdzie,Może gdybym pracowała było by jakoś inaczej a ja siedze całymi dniami w domu,codzień to samo dzieci,gary sprzątanie i tak non stop....Biorę jakies leki od nerwów ziołowe bo bez nich to bym chyba na prawdę zwariowała. Powiem wam że boje sie iśc do lekarza żeby nie nazwali mnie wariatką.......
  3. Aniczka

    Depresja objawy

    Witam wszystkich formułowiczów!!!!! Postanowiłam znaleśc jakies forum żeby miec z kim pogadac o problemie który od dłuższego czasu mnie męczy i nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić.Przepraszam jezeli pisze w nie odpowiednim miejscu ale nie bardzo wiem gdzie mam napisac mój pierwszy post. Szczeże powiem że nie wiem co ze mną jest ale z tego co sama zauwazyłam nie jest dobrze a z kazdym dniem jest coraz gorzej. Mam męza i dwójke dzieci w wieku 5 lat i 19 miesięcy,a moja sytuacja jest o tyle inna że jestem poza granicami kraju,a dokładnie w Irlandii i czasami mam wrażenie że gnije prze ten kraj i wszystko co mnie otacza!!! Pytacie jak sie dzisiaj czujesz-dziwnie,nie mam siły na nic nic mi sie nie chce,zrobienie dziecku kanapki sprawie mi problem, jestem poddenerwowana tym wszystkim co jest wokoło mnie.Mąż mnie nie rozumie i tylko krzyczy żebym zaczeła sie leczyć,leczyc ale z czego????????Z tego że codziennie jestem sama z dala od wszystkich najbliższych,nie mam z kim tak naprawdę porozmawiac o moim problemie.Nie wiem co to jest i czy muszę iśc z tym do lekarza,a może wmawiam sobie wszystko.....Nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć........pomożecie zrozumiec mi co mi jest.....please!!!!!! -- 08 sie 2011, 16:21 -- Witam wszystkich!!! Kurde nei wiem co pisać.....ale wiem że potrzebuje pomocy w nazwaniu tego co mi jest.Nie wiem czy jest to depresja ale mój mąż twierdzi że powinnam się zacząć leczyć,tylko na co????Mój problem polega na tym że jestem przemęczona(chyba moim życiem),ciągle chodzę poddenerwowana,jak bomba zegarowa nie wiem kiedy wybuchnę,nic mi sie nie chce,zrobienie dziecku kanapki powoduje u mnie złość i zaczynam krzyczeć......źle się z tym wszystkim czuję bo mam dwójkę dzieci w wieku 5 lat i 19 miesięcy.Wyję jak głupia choć sama nie wiem z jakiego powodu,najprostrze czynności sprawiają mi trudności.Ogólnie rzecz biorąc źle mi.......
×