no tak sorry troche to poplatałam to jest moja przyszła szwagierka, czyli siostra mojego chłopaka. Ale to miejsza o to czy to bratowa czy szwagierka!
Lesbijstwo to nie choroba ale jednak z czegoś sie bierze prawda? Myśle że jej rodzicom bedzie to bardzo trudno zaakceptowac i beda robic wszystko zeby nia nie była. Mój chłopak również jest temu bardzo przeciwny. A ja niby to toleruje bo zaakceptowałam ich zwiazek, ale nie czuje sie z tym dobrze bo wiem jaki to jest ogromny problem dla niej w przyszłosci. A dziewczyna mojej szwagierki jest jeszcze moim zdaniem nie dojrzała ma 19 lat i ma naprade nasrane w tej głowce. Boje sie ze to ona ma na moja szwagierke zły wpływ i dlatego zaczeła kraśc bp moze ja utrzymuje czy cos. A jescze jakby tego było mało nie chce sie przyznać ze wzieła pieniadze swojemu bratu. Nie ma na to dowodów. Ale pieniadze gina zawsze jak ona jest sama w domu i to tylko czesc a nie całosc. Wiec to ona na pewno kradnie, ale nie ma dowodów i sie nie przyzna i kłamie bez zadnych oporów. Wiem ze jej mama rozmawiała z nia o tym, ale moja przyszła tesciowa jest bardzo łagodna i pewnie ta rozmowa wygladała jak typowe kazanie czyli jednym uchem wlattuje a drugim wylatuje. Nie wiem jak do niej dotrzec, niby to nie moja sprawa ale bardzo lubie siostre mojego brata i chce dla niej jak najlepiej ale z drugiej strony nie chce tego zpieprzyc i zeby te stosunki sie nie pogorszyły.
-- 05 sie 2011, 22:22 --
sorry tam ma byc siostra mojego chłopaka a nie sioetsr mojego brata, sorki za te pomyłki ale to nie jste istotne. Pisze to dlatego zebyscie sie nie czepiali, bo to nie o to tu chodzi.