ja też mam napady obżarstwa,
jeszcze 5 lat temu byłam narkomanką uzależnioną od amfetaminy itp. wtedy chodzący wieszak
później zaszłam w ciąże i 9 miesięcy przytyłam 30 kg, rzuciłam palenie i narkotyki a kg przybywały.
po urodzeniu dziecka miałam napady objadania się, ale dopiero 2 lata temu po śmierci mojego tatusia zaczęło się
teraz potrafię wyjadać jedzenie ze śmietnika, kraść innym kiedy jestem w ich mieszkaniu chować jedzenie po kątach aby później zjeść je w toalecie...
nie chce mi się już żyć czuje wstręt do samej siebie