Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anitka

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Anitka

  1. Chodzi o to, że nie chcę żeby ktoś powiedział, że mam coś nie tak z głową ;x
  2. Tak... t jest związane również z brakiem okresu, dlatego robiłam test który wykazał brak ciąży... cholernie się boję ;/ Psychiatra? To aż tak?
  3. I tu właśnie jest błędne myślenie kobiet o nadżerce... wypisują wszędzie, że to nic takiego a mi powiedziała Pani ginekolog, że w moim przypadku jest to poważne... jest duża i krwawi przy dotyku przez co nie może zrobić badań. Mój problem nie tkwi tylko w tym, zabezpieczałam się i nadal mam lęki do tego ta śmierć, czasem nawet boję się po ciemku wejść do łazienki czy coś... pomimo, że nie mieszkam sama mam 20 lat a boję się gorzej niż małe dziecko, wiele osób zwraca mi uwagę na to że to dziwne... ładna dziewczyna, która chodzi skulona, trzęsą jej się ręce i wgl... nie do pomyślenia
  4. Tak tylko ja nawet nie wiem co i jak? Gdzie iść, do kogo się poradzić...
  5. Nie wiem jak to nazwać :< Witam Wszystkich. Zacznę od tego, że nie wiem czy dobrze skierowałam temat, jeżeli nie to proszę o przeniesienie i przepraszam. Piszę na tym forum gdyż już sama nie daję sobie z tym wszystkim rady... Zacznę od początku. Około 2 lat temu zaliczyłam wpadkę mając 18 lat, dziecko urodziłam, tylko od tamtej pory mam straszne lęki jeżeli chodzi o ciążę. Zrobiłam oczywiście niedawno test ciążowy który wykazał brak ciąży, tylko, że ja nadal się boję, a może wynik wyszedł zły czy coś w tym stylu... w dodatku miesiąc temu dowiedziałam się że mam nadżerkę (problem intymny), która jest podobno dość dużym zagrożeniem dla mnie boję się strasznie śmierci od dziecka, często kładąc się spać mam dziwne jazdy w głowie, zaczynam płakać, przy czym towarzyszy uczucie jakbym miała zaraz się udusić :/ często trzęsą mi się ręce nawet gdy nic mnie aktualnie nie trapi bądź mam nawet dobry humor... Wiecie może co z tym zrobić? Miłego dnia Wszystkim życzę.
×