Witam. Myślę, że mam w sobie jakiś lęk czy nerwice. Dziwny natłok myśli(nie są to głupie myśli, ale źle się czuje jak milion ich przebiega mi co chwile przez łeb i nie mogę się wówczas skupić bo o nich myślę), mam też coś takiego, że myślę o tym, że coś może mi się zdarzyć, jak zachowam się w danym momencie itp, nie najlepiej także się czuję w dużym towarzystwie, ale jakoś się maskuje jak muszę . Jest to chyba wczesna faza więc pewnie raz dwa bym się tego mógł pozbyć.
Szukam też dobrego psychologa, myślę, że psychiatra mi nie potrzebny :) Trochę poszperałem i mam na myśli dwie osoby Panią Agatę Przybylską lub Karolinę Pejkę, może już ktoś korzystał ? To prosiłbym o opinię.
Mam 22 lata i również mógłbym się spotkać i pogadać troszkę jak ktoś jeszcze chętny itp :)