Witam wszystkich, jestem tu nowa,
Cóż chciałabym powiedzieć że czuję się bardzo kiepsko, psychicznie jak i fizycznie. Mam ciągłe lęki, które ostatnio się nasilają. tzn. mam problem wychodząc z domu, w sklepie ciągle wydaje mi się że zemdleję. W nocy już także czasami nie potrafię spać. Mój lekarz przepisał mi leki na ciśnienie, po tym jak się wystraszył, moich wyników. Poza tym właściwie przestało mi się chcieć żyć,(to straszne, bo właściwie powodów do narzekania wielkiego mieć nie powinnam).MAM pytanie jeśli chodzi o te nachodzące lęki, jak sobie z nimi radzicie? Bardzo mi one utrudniają życie. HELP!
Gosia