Skocz do zawartości
Nerwica.com

VinciS

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez VinciS

  1. Ja też pochodzę z dysfunkcyjnego domu, w którym doświadczyłam może nie tyle przemocy fizycznej co bardzo silnej i toksycznej przemocy psychicznej, braku wsparcia, miłości i poczucia bezpieczeństwa... Obecnie mam 24 lata i zastanawiam się nad pójściem do psychologa, ale nie wiem czy to do końca ma sens.. Opowiadać znowu o tym wszystkim, a jedyne czego najbardziej pragnę to odciąć się od tego wszystkiego, i zająć się swoim życiem. Mieszkam obecnie daleko od mojego domu rodzinnego i czuję, że zaczynam żyć na nowo. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę z wpływu mojego dzieciństwa na obecne życie, na problemy z poczuciem własnej wartości i na lęki społeczne... Tyle, że zastanawiam się co mi może pomóc psycholog, skoro ostatecznie to ja muszę sobie sama pomóc, pracować nad odrzucaniem pewnych wew blokad, lęków, uspokajaniem się, pracą nad radzeniem sobie ze stresem.. Największy problem mam właśnie ze stresem, który towarzyszy mi każdego dnia w mniejszym lub większym stopniu.. który doprowadził mnie do nadkwasoty, refluksu, nadwrażliwości jelita i ogólnego spadku odporności w postaci silnej alergii. Rozwala mnie codzienny strach, czy sobie poradzę z życiem, ze swoimi obowiązkami, celami.. oraz poczucie że nigdy nie dorównywam innym, że nie potrafię się tak cieszyć życiem, patrzeć beztrosko i na luzie na pewne sprawy, mieć tyle pewności siebie co ludzie z "normalnych, zdrowych domów". Pozdrawiam, VinciS
×