
sm@kosz
Użytkownik-
Postów
131 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia sm@kosz
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
sm@kosz odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja tutaj nawet co jakiś czas wpadam, aby poczytać co tam u niego słychać. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
sm@kosz odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Przy nerwicy nie jest to nic nadzwyczajnego. Ja takie lęki miałem przez 24h i nawet we śnie walczyłem z objawami :). Najlepsze rozwiązanie w Twojej sytuacji, to przestać czytać i wchodzi na fora poświęcone chorobom i nerwicy. Całkowicie się od tego odciąć i zmienić nawyki. Nawet jeżeli uważasz, że to Ci pomaga wyrzucić z siebie emocje. Twoja osobowość jest na to podatna i szukasz już nawet choroby w lękach (poza nerwicą szukasz czegoś innego). Oczywiście nie wolno bagatelizować niepokojących objawów. Kwestia tylko tego, aby na ich temat nic nie czytać. Zrobić badania, poczekać na wyniki i nara. Takie nakręcanie odbija bliznę na psychice i będzie się to za Tobą ciągnąć latami. Zaczyna się niewinnie od jednego małego epizodu. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
sm@kosz odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
u mnie Depralin zaskoczył po 3 miesiącach. Działał głównie na stany lękowe/somatyczne całkowicie je niwelując. Co najwyżej, czasami odczuwałem "normalny" ludzki stres. Nie radził sobie do końca ze stanami depresyjnymi. Ja zamiast iść na terapię, to olałem całkowicie nerwicę i po roku wróciło... naplułbym jej w twarz, ale nie mogę Będę musiał wrócić... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
sm@kosz odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
@szymon0791 kilka lat temu miałem podobną sytuację do Twojej. Codzienny rytuał z 2-4 piwkami przed snem, 360 dni w roku przez ok 5 lat. Jeden dzień i życie odwróciło się o 180' . Dzięki m.in. lekarzowi rodzinnemu poznałem benzo, zaczynając od 0.25mg afobamu (tak na wszelki wypadek, na skutki uboczne itp.). Powiem Ci, że po jakimś czasie wpakowałem się w takie g***o, że śmiało mogę powiedzieć, że był to najgorszy okres w moim życiu. Oczywiście główną rolę odegrało tutaj uzależnienie fizyczne i psychiczne. Więc na to trzeba bardzo uważać - zwłaszcza, jeżeli masz tendencje do uzależnień. A ten strach przed odłożeniem alkoholu nie bierze się znikąd, bo sam to przerabiałem. Fizycznie przez 14 dni się nie uzależnisz, a psychicznie? - musisz uważać, bo sam już zaczynasz kombinować - najpierw xanax, później relanium. I nie odbieraj tego, jako atak... ale ja robiłem podobnie. Podsumowując, według zaleceń lekarza 14 dni i koniec. Mnie na nogi wówczas postawił Depralin - ze stanu wegetacji, gdzie bałem się wyjść z domu, zacząłem normalnie funkcjonować. Jednak leki z czasem trzeba odstawić, a one nie leczą przyczyny, tylko skutki. Jeżeli po odłożeniu będziesz dalej się zamartwiał, to nici z tego. Dlatego jesteś w bardzo dobrym położeniu, bo chodzisz na terapię. ;) Co do skutków ubocznych, ja je miałem. Próbowałem miesiąc temu wrócić do Depralinu (po ok rocznej przerwie i konsultacji z magikiem) i nie było kolorowo. Żałuję, że nie zacząłem od mniejszej dawki, tylko od razu 10mg. Wiec jeżeli boisz się skutków ubocznych, może spróbuj od mniejszej dawki? Zawsze to większy komfort psychiczny no i relaks na L4. Co do alko niczego się nie bój. Ja w tamtym okresie bałem się, że jak po tych kilku latach odłożę piwo, to dostanę padaczki alkoholowej -
Lekarstwo znajduje się za drzwiami wejściowymi do Twojego domu. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że nie jest to łatwe, ale nie odkładaj tego i nie czekaj na lepsza okazje, bo życie za szybko zapierdala. Ja będąc pod wpływem benzo spowodowałem wypadek samochodowy wiec te kilkanaście tygodni było u mnie dość zaniżone. wziąłem się dopiero za siebie, gdy większość zalecała mi detoks, a lekarz, do którego teraz co 2-3 miesiące chodzę szpital. Można powiedzieć, ze dostałem kopa w dupę
-
Życie każdemu z nas dało inne karty do tej gry nazwanej życiem. Musimy grać tym, co mamy i wytargać kilka asów rywalowi. @benzowiec Sam miałem okres, gdzie przesiedziałem w domu kilkanaście tygodni. Jak wychodziłem na zewnątrz, to pojawiały się epizody derealizacja oraz abstrakcyjny lęk. Uzależnienie od benzo tez swoje zrobiło. Na początku dostałem kopa, a pózniej to juz tragedia była xD - Praca pomogła, bo nie wyobrażam sobie powrotu do sytuacji sprzed 2 lat i siedzenia przed konsola lub leżeniu pod kołdra. Po 30 życie juz wyglada znacznie inaczej, człowiek kończy studia i znajomosci się zawężają i aby mieć wejściówkę, to najlepiej przyjść z żona (+ z potomkiem) w odwiedziny do starych znajomych. Trzeba chyba poszerzać niezbadane horyzonty i znaleźć nowych z podobnymi zainteresowaniami (kluby sportowe, kółka itp.) przecież dzielenie wspólnie zainteresowania z innymi nie jest robione na sile
-
Mi osobiście żona by wystarczyła Zauważ, że gdy byliśmy nastolatkami i koledzy znajdowali swoje drugie połówki, to zaczynali nieco inne życie i nie mieli już czasu dla innych. Kurde, wygląda na to, że człowiek nigdy nie będzie szczęśliwi. Biedni szukają pieniędzy, bogaci miłości. Żonaci, znajomych. Osoby obracające się w większych grupach partnerki...
-
Obawiam sie, ze po miesiącu uchodziłbym za miejscowego, nieporadnego podrywacza. No chyba, ze przeniósłbym obszar moich działań na inny obszar. :) Zreszta potrzebowałbym jakis tekst. Nie wiem "słuchaj, bede szczery nie zbieram na wino, chciałem Cię tylko poznać, bo wyglądasz na bardzo sympatyczna niewiastę". Problem w tym, ze cieżko zniosłabym globalne odrzucenie
-
U mnie derealizacja ustapila, pojawiała sie, gdy zbyt długo byłem w stanach napięcia. No i pamietam, ze najgorszy był moment, gdy zamknąłem sie w czterech ścianach i próbowałem wrócić do rzeczywistości. Bardzo nieprzyjemne uczucie, raz miałem nawet taka fazę, ze z punktu A przeszedłem do punktu B i nagle wróciła świadomość i pojawiały sie pytania, co robiłem kilka sek wcześniej? Po MJ miałem to samo, ale nie powodowały one wówczas takich lęków, jak 2-3 lata temu.
-
A jakie kroki już poczyniłaś, aby zmienić ten stan? Mogłabyś podzielić się własnymi spostrzeżeniami, abyśmy byli mądrzejsi Ja osobiście dostałem po dupie za swoje błędy z przeszłości. Niestety, czym człowiek starszy, to wachlarz możliwości się zawęża. Wcześniej była szkoła, studia. Teraz to chyba tylko praca Mieszkam w małej miejscowości, do pubów nie chodzę, znajomi mają już własne i ułożone życie. Nie będę biegał po ulicy i zaczepiał kobiety, które na pierwszy rzut oka wyglądają na sympatyczne istotki Próbowałem nawet różnych portali ^^, jednak dość szybko się wycofywałem. Myślę, że dla niektórych osób jest do dobra alternatywa, aby znaleźć bratnią duszę. Taka uwaga, gdy kobieta proponuje spotkanie, to radzę szybko zaakceptować hehe. Chociaż kij ma dwa końce i w tym przypadku dużą uwagę przykuwałem na to, czy kobiet potrafi poskładać kilka wyrazów w nieco dłuższe zdanie, a to w dzisiejszych czasach w tamtych miejscach jest mało spotykane.
-
Ja takie komentarze słyszę przynajmniej raz na tydzień. :) Pamietam, jak babcia po śmierci dziadka, powiedziała, ze czuje sie strasznie samotnie. Wówczas, jako nastolatek... "Ale, jak babciu? Przecież masz NAS" No, to teraz rozumiem, ale potrzebowałem na to 30 wiosen. Pracuje wsród ludzi i słyszałem/widziałem bardzo wiele sytuacji, które można zakwalifikować pod kategorie patologi uczuciowej. K... a co bedzie, jeżeli mnie to spotka? No rożnie w życiu bywa, (nie chce tutaj dawać przykładów, które akurat w tym momencie przyszły mi na mysl) Osoba, która w tym momencie powinna byc największym wsparciem wycofuje sie z małżeństwa, szukając normalności. Po pracy czasami mam dość innych istot ludzkich i chciałby sie komuś zwierzyć, przytulić ewentualnie, jak to babcia do dzisiaj mi powtarza "organizm mężczyzny ma swoje potrzeby" rozładować napięcie hehe. Nie no żartuje, ale po burdelach chodzić nie zamierzam. Chociaż, kto wie kiedy całkowicie zatracę szacunek do własnej osoby.
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
sm@kosz odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ja rok odstawiałem benzo. Afobam>Relanium>Cloranxen, gdzie najdłużej walczyłem z 5mg tego ostatniego . Z tego co pamiętam, to chyba raz na miesiąc-półtora zmniejszałem to o 1/4. Ja na Twoim miejscu wywaliłbym ten Xanax SR, co Ci strzeliło do głowy? Jak chcesz z tego wyjść, to wróć do Cloranxenu oddaj leki matce i niech ona samodzielnie zmniejsza Ci o 1/4 co 2 tygodnie. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
sm@kosz odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
@Labradorek, nie mam nic na poprawe nastroju. Moze powinienes sobie zrobic jakies badania u lekarza rodzinnego na morfologie, jezeli to az tak bardzo jest uciazliwe? Ja robilem rok temu, moze przy nastepnej wizycie o tym wspomne. Aczkolwiek nie przeszkadza mi to az tak bardzo. Problem ten mialem od poczatku, ale wowczas na wenlach lecialem i bylem uzalezniony od afobamu :] masakra, jak tak pomysle o tym nieszczesnym dniu co przejalem sie kolataniem serca, tak to sie rozwinelo... Omg. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
sm@kosz odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Z nastrojem faktycznie bywa roznie, narzekam na niego juz od 4 lat, podobnie ze zmeczeniem. W sumie wczesniej bywalo podobnie, chyba tylko po benzo moglem przenosic gory i dawal on pozytywnego kopa emocjonalnego. Fakt, ze uzaleznia i jego redukcja to istne pieklo nie wspominajac juz o objawach abstynenckich. Kilka razy juz wspominalem u doktorka czy nie ma czegos na poprawe nastroju i wychodze z niczym. Zabralem sie wiec za silke, aczkolwiek po pracy, ktora obecnie nie wymaga wysilku fizycznego czesto padam, ale to chyba ze znudzenia. No nic, trzeba nad kondycja popracowac ^^ -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
sm@kosz odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
U mnie rok stuknal od zazywania Depralinu, pierwsza poprawe zauwazylem wowczas dopiero po 3 miesiacach. Warto jednak wszystko zweryfikowac z doktorkiem, ja tylko stwierdzam, ze potrzeba czasu. :)