Tego nie wiem poprostu ma czasem takie dni. Przyjechalem nie dawno z angli i 3 tyg nic takiego nie robila ostatnio wziela 4 tabletki a wczoraj pokaleczyla sie szkłem. Pytam ja dlaczego to robi a ona mowi ze nad tym nie panuje ze coś każe jej to zrobic i nagle sie ocknie i mysli co zrobila. Trudno mi to zrozumiec bo nie mialem takich sytuacji a dodatkowo jej psychiatra chce ja wyslac do szpitala zeby troszke w nim posiedziala czy to cos da? moim zdaniem bd gorzej ona strasznie nie lubi brac tych lekow bo mowi ze czuje sie po nich jak robot. Nie wiem zupelnie co robic...