Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gal Anonim

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gal Anonim

  1. Moze zle to troszke ujelem. Co prawda zrezygnowalem z paru albo wielu rzeczy ale przesada byloby calodniowe siedzenie w domu. Wczesniej napisalem, ze jest coraz gorzej. Troche chyba przesadzilem. Przesrane jest kiedy robisz cos i wszyscy ci na lapy patrza, a to wtedy pogarsza sprawe. Musialbym dokladniej opisac wszystko, bo teraz mialem tylko chwilke. Niezalamuje sie tym zbytnio tylko, ze jak juz nieraz zaczne o tym gadac to mi sie chyba smutno robi i tak o tym gadam.
  2. To chyba raczej propranolol, bo tez go jem ale juz dlugo i jakby sie uodparniam na niego i coraz wiecej musze jesc. Pozniej przerywam jego zazywanie ale z lapami wtedy masakra. Po przerwie miesiecznej znow biore. Mala to przerwa ale zawsze cos. Dodam, ze mialem uraz kregoslupa w wypadku. Jeden kręg szyjny zszedl ze swojego miejsca i niby uciska troszke rdzen (tak lekarz powiedzał). Skonsultuje ze swoim lekarzem zazywanie fluanxolu. W jakich dawkach bierzesz propranolol i fluanxol??
  3. Czesc. Trzesa mi sie rece i to zawsze, ze nawet kiedy jestem sam to w domu czy gdziekolwiek to niemoge sie normalnie podpisac, zjesc, a nawet napic sie orezady, bo mi reka chodzi i jest to bardzo widoczne. Ludzie wtedy patrza na mnie jak... jak na dziwaka. Czy jestem dziwny? Chyba nie tylko ta choroba mnie dobija i coraz wieksza depresja. Tak samo czuje jakby wszczyscy na mnie patrzyli ale nawet gdy sie na nich popatrze tak jak ktos tu wspomnial to nic nie pomaga. Trzeasace sie rece bez przerwy. Jest przejeb..... Nic na to niemoge poradzic. Zmuszony bylem ze zrezygnowania z towarzyskich spotkan, jadania w reustaracjach, pizzeriach. To jest to dupy z tymi łapami. Kompletnie nic niemozna zrobic. Herbaty nawet nieidzie poslodzic bo mi sie cukier wysypuje, a mam 21 lat i jest coraz gorzej. Pare lat temu zaczelem jesc tabletki o ktore mi pomagaly ale musze brac ich coraz wiecej, a nie zdrowo jest zeby ich tyle jesc ale co na to poradze.Powoduja one obnizenia cisnienia ktore dotad mialem idealne. Przed zazywaniem ich mialem duzo wiekszy klopot, bo przestalem chodzic do szkoly, bo trudno wytrzymac jezel nauczyciel cie prosi do tablicy aby np narysowac figure, a ty??? nawet tej linijki w rece niemozesz trzymac ale to nic w porownaniu jak jedziesz kreda po tablicy a trzecaca sie reka rysuje linie pogiętą. Duzo napisalem ale to i tak za malo aby opisac chodzmy odrobine problemow zwiazanych z tymi.... rekoma. Mysle, ze ktos kto przeczytal to cale napewno w jakis sposob mi pomoze. Czy mi te pomoze Pridinol??
  4. dxvf [ Dodano: Pią Sty 12, 2007 7:08 pm ] Czesc. Jestem nowym uzytkownikiem. Patrycja. na poczatek chcialbym powiedziec, ze mam to, a nawet wiecej niz ty. Tez mi sie trzesa rece ale... zawsze. Tak zawsze, ze nawet kiedy jestem sam to w domu czy gdziekolwiek to niemoge sie normalnie podpisac, zjesc, a nawet napic sie orezady, bo mi reka chodzi i jest to bardzo widoczne. Ludzie wtedy patrza na mnie jak... jak na dziwaka. Czy jestem dziwny? Chyba nie tylko ta choroba mnie dobija i coraz wieksza depresja. Tak samo czuje jakby wszczyscy na mnie patrzyli ale nawet gdy sie na nich popatrze tak jak ktos tu wspomnial to nic nie pomaga. Trzeasace sie rece bez przerwy. Jest przejeb..... Nic na to niemoge poradzic. Zmuszony bylem ze zrezygnowania z towarzyskich spotkan, jadania w reustaracjach, pizzeriach. To jest to dupy z tymi łapami. Kompletnie nic niemozna zrobic. Herbaty nawet nieidzie poslodzic bo mi sie cukier wysypuje, a mam 21 lat i jest coraz gorzej. Pare lat temu zaczelem jesc tabletki o ktore mi pomagaly ale musze brac ich coraz wiecej, a nie zdrowo jest zeby ich tyle jesc ale co na to poradze.Powoduja one obnizenia cisnienia ktore dotad mialem idealne. Przed zazywaniem ich mialem duzo wiekszy klopot, bo przestalem chodzic do szkoly, bo trudno wytrzymac jezel nauczyciel cie prosi do tablicy aby np narysowac figure, a ty??? nawet tej linijki w rece niemozesz trzymac ale to nic w porownaniu jak jedziesz kreda po tablicy a trzecaca sie reka rysuje linie pogiętą. Duzo napisalem ale to i tak za malo aby opisac chodzmy odrobine problemow zwiazanych z tymi.... rekoma. Mysle, ze ktos kto przeczytal to cale napewno w jakis sposob mi pomoze.
×