Cześć - jestem nowa (tutaj) Jeszcze 1/2 roku temu nie uwierzyłabym , że mogę mieć depresję, a teraz chyba zaczynam dochodzić do wniosku że mnie to też dopadło.... Poradźcie !!!! Mam tak zwane schizy - ciągle mi się wydaje że jestem na coś chora (gama chorób do wyboru do koloru), przez to chodzę przygnębiona; boli mnie prawie wszystko (całe szczęście nie naraz) : nogi kark, głowa, czasami mam duszności i swędzi mnie skóra. Gorączkę mierzę co najmniej 2 razy dziennie . Czasami chce mi się wyć (bez powodu) a czasami jesetem wściekła. Minimum raz w tygodniu jestem u lekarza i chyba zbadałam sobie wszystko a OB robię raz w miesiącU. Za niedługo oszaleję. Są dni kiedy zupełnie sobie z tym nie radzę. Nie mogę się nawet skupić w pracy (a do niedawna przynajmniej w pracy potrafiłam się "wyłączyć").
Czekam njavascript:emoticon(':D')
Very Happya wasze wsparcie - pozdrawiam serdecznie
