Skocz do zawartości
Nerwica.com

MistiQest

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MistiQest

  1. Niewiem juz sam co mam o tym myslec,jak interpretowac.:(Serce ze strachu wali mi jak oszalałe,leze w łozku nie moge spac:( Cały czas mam czarne mysli:(Wszystko dlatego ze wczoraj bolała mnie prawa strona szyi dzis bolał mnie lewy węzeł ktory mam powiekszony:( (16 mm do tego pierwszy raz od czasu gdy zauwazyłem ten wezeł jakies 2 miesiace temu mam podwyzszona temperature ciała 37,2 .Niby wszystkie badania oki Niby lekarze uspokajaja ze wszystko jest oki .To ja sie pytam dlaczego bola mnie te jebane wezły,dlaczego akurat teraz mam podwyzszona temperture?Dla mnie to jest koszmar:(Podziwiam ludzi z tego forum ktorzy mimo to ze maja zdiagnozowana zz sa w trakcie lecznia nie poddaja sie maja bardzo silna psychike ktora nie jest ich w stanie złamac mimo tego całego gowna jeszcze staraja sie wspierac innych.A ja ze zrytym beretem nie jesem w stanie pomoc nikomu, sam sobie.: Odpukac w niemalowane ja nie mam nic zdiagnozowanego zadnego cholerstwa a co chwile płacze latam od lekarza do lekarza zegnam sie ze wszystkim.Z Zona nawet rozmawiałem o tym co powinna zrobic jak mnie nie bedie jak ma zyc.Wiem ze to jest zwiazane z nerwica z hipochondria.Ale jednak mam te jebane powiekszone wezły chłonne, dzis podwyzszona temperature a to nie sa obiawy nerwicy:( A Jeszce w marcu tego roku byłem 27 letnim mezczyzna z marzeniami z siła do pracy.Dzis jestem 27 letnim chłopcem ktory nie ma marzen ,nie ma sił do pracy i non stop płacze .Dla wielu ludzi to smieszne.Dla mnie tez takie było okreslenie kogos psycholem wariatem jest takie proste .Juz nigdy z moich ust nie padna takie słowa ,bo wiem jak ten psychol zyje ......
  2. Pierwszy dzien walki!!!! Witam jestem tu nowy .piec dni temu byłem u psychiotry ktory stwierdził u mnie nerwice lekowa przepisał mi Xetanor 20mg raz dziennie czuje sie narazie bardzo zle dzis zmiejszyłem dawke do 10 mg.Dzis jest pierwszy dzien kiedy nie ulegne nie pograze sie i bede walczył z lekami pozdrawim trzymajci sie!!!!
  3. MistiQest

    Prosze o pomoc

    Czesc jestem tu nowy.Chciałbym podzielic sie z wami moim problemem.Mam 27 lat wszystko zaczeło sie sam nie wiem kiedy....przez całe moje zycie byłem strachliwy,nerwowy,miałem niska samoocene.Przez 27 lat mojego zycia jakosc dawałem sobie rade ze stresem.Byłem dwa lat w Norwegi pracowałem nielegalnie ,musiałem nie raz ucikac przed policia by nie zostac deportowanym,przez okres dwoch tygodni spałem w samochodzie w obcym kraju bez rodziny i znajomosci jezyka,stres naprawde był silny ale wiedziałem ze musze dac rade.Po powrocie do kraju myslałem ze pobyt za granica mnie wzmocnił,ze jezeli dałem rade z trudnoscimi zycia w obcym kraju ,to w moim dam sobie napewno rade.Niestety,po powrocie miaem trudnosci z podjeciem pracy zajeło mi kilka miesiecy zanim ja znalazłem.Narastała presja ze strony zony poniewaz ona sama pracujac musiała utrzymac dom.Zostawałem sam w domu zatruwajac sobie mysli,cały czas myslałem jakie bedzie przyszłosc zamartwiałem sie.Po kilku miesiacach znalazłem prace wszystkie smutki i obawy przepadły.Niestety wszystko skonczyło sie 2 miesiace temu, kiedy to w piekny wiosenny dzie zaczeła bolec mnie głowa,bolała przez około trzy dni.W tym czasie internet był moja encyklopedia zdrowia ,najpierw zaczołem zastanawiac sie czy nie mam tetniaka pozniej przyszedł czas na raka.Miałem dusznosci ,drentwiały mi rece i nogi,miałem podwyzszone cisnienie,nie raz myslałem ze to juz koniec ze zaraz byde miał zawał .Bywało ze przez tydzien byłem piec razy u lekarza rodzinnego,dwa razy na pogotowiu.Nawe idac po wyniki badan krwi ktore wyszły rewelacyjnie myslałem ze bede miał jakiegos raka..Trwa to juz dwa miesiace Te fobie te leki sa nie do zniesienia kazdy dzien jest taki sam nie moge trzezwo myslec normalnie funkcjonowac,chodze do pracy ale to co w niej przezywam to jak walcze sam ze soba to jakis horror nie wim co mam robic .Juz na poniedziałek jestem umowiony do kolejnego lekarz bo znow boje sie ze mam raka.Byłem 4 dni temu u psychiatry zdiagnozował moja chorobe jako nerwice lekowa przeisał mi Xetanor 20mg.Tabletki maja zaczac działac dopiero po 2 3 tygodniach.Jak Mam Sobie z tym radzic jak zyc .Nawet po pobycie u psychiatry zastanawiam sie czy to aby napewno nerwica czy czasem nie popełnił błedu a mnie dolega jakas straszna choroba.I Cały czas ten lęk:(:(MAm nadziej ze ktos to przeczyta..Bardzo Prosze o pomo
  4. Czesc .Jestem Patryk nikt nic ci nie napisał wiec postanowiłem moze chodz w jakims małym stopniu pomoc.Nie jestes sam w takiej sytuacji U Mnie zaczeło sie miesiac temu po okropnym bulu głowy ,zaczołem szukac w internecie co mi moze byc najpierw uroiłem sobie tetniak mozgu pozniej raka do moich mysli doszło szybkie bicie serca podwyzszone cisnienie nogi i rece miałem jak z waty Myslałem ze zaraz umre miałem takie ataki paniki ze w ciagu tygodnia byłem piec razy u doktora rodzinnego i dwa razy na pogotowiu miałem robione badania krwi ekg serca wszystko w jak najlepszym stanie cisnienie miałem podwyzszone jakies 150 na 98 w momecie ataku .Doktor rodzinny jak i sanitariusz na pogotowiu powiedzili mi ze mam typowe obiawy nerwicy.Skierowali mnie do psychiatry.W czwartek miałem pierwsza wizte zdiagnozowł moja chorobe jakonerwice lekowa przepisał mi tabletki ktore zaczna działac po około 2 3tygodzniach biore je czwarty dzin czuje sie koszmarnie naprawde odchodze od zmysłow znow chciałem dzis jechac na pogotowie odwiedli mnie od tego moi rodzice.powiedzili mni ze jestem zdrowy to tylko moje mysli i ze mam myslec pozytywnie nie mozna dac sie tej chorobie nie mozna wymyslac sobie choroby cały czas o tym myslec trzeba walczyc z samym soba myslec pozytywnie i chodz gdy to pisze boje sie ze znow za chwile bede miał atak probuje o tym nie myslec Radze Ci udac sie do psychiatry a pozniej na psychoterapie Nie poddawaj sie to tylko nasze chore mysli...
  5. Czesc jestem tu nowy.Chciałbym podzielic sie z wami moim problemem.Mam 27 lat wszystko zaczeło sie sam nie wiem kiedy....przez całe moje zycie byłem strachliwy,nerwowy,miałem niska samoocene.Przez 27 lat mojego zycia jakosc dawałem sobie rade ze stresem.Byłem dwa lat w Norwegi pracowałem nielegalnie ,musiałem nie raz ucikac przed policia by nie zostac deportowanym,przez okres dwoch tygodni spałem w samochodzie w obcym kraju bez rodziny i znajomosci jezyka,stres naprawde był silny ale wiedziałem ze musze dac rade.Po powrocie do kraju myslałem ze pobyt za granica mnie wzmocnił,ze jezeli dałem rade z trudnoscimi zycia w obcym kraju ,to w moim dam sobie napewno rade.Niestety,po powrocie miaem trudnosci z podjeciem pracy zajeło mi kilka miesiecy zanim ja znalazłem.Narastała presja ze strony zony poniewaz ona sama pracujac musiała utrzymac dom.Zostawałem sam w domu zatruwajac sobie mysli,cały czas myslałem jakie bedzie przyszłosc zamartwiałem sie.Po kilku miesiacach znalazłem prace wszystkie smutki i obawy przepadły.Niestety wszystko skonczyło sie 2 miesiace temu, kiedy to w piekny wiosenny dzie zaczeła bolec mnie głowa,bolała przez około trzy dni.W tym czasie internet był moja encyklopedia zdrowia ,najpierw zaczołem zastanawiac sie czy nie mam tetniaka pozniej przyszedł czas na raka.Miałem dusznosci ,drentwiały mi rece i nogi,miałem podwyzszone cisnienie,nie raz myslałem ze to juz koniec ze zaraz byde miał zawał .Bywało ze przez tydzien byłem piec razy u lekarza rodzinnego,dwa razy na pogotowiu.Nawe idac po wyniki badan krwi ktore wyszły rewelacyjnie myslałem ze bede miał jakiegos raka..Trwa to juz dwa miesiace Te fobie te leki sa nie do zniesienia kazdy dzien jest taki sam nie moge trzezwo myslec normalnie funkcjonowac,chodze do pracy ale to co w niej przezywam to jak walcze sam ze soba to jakis horror nie wim co mam robic .Juz na poniedziałek jestem umowiony do kolejnego lekarz bo znow boje sie ze mam raka.Byłem 4 dni temu u psychiatry zdiagnozował moja chorobe jako nerwice lekowa przeisał mi Xetanor 20mg.Tabletki maja zaczac działac dopiero po 2 3 tygodniach.Jak Mam Sobie z tym radzic jak zyc .Nawet po pobycie u psychiatry zastanawiam sie czy to aby napewno nerwica czy czasem nie popełnił błedu a mnie dolega jakas straszna choroba.I Cały czas ten lęk:(:(MAm nadziej ze ktos to przeczyta..Bardzo Prosze o pomoc
×