Skocz do zawartości
Nerwica.com

massagewarsaw

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez massagewarsaw

  1. Flukonazol Flyconazole lek antygrzybiczny grzybica łupież kandydoza sepsa sprzedam Fluconazole 200mg po 2 zł, ważny 09.2020. Listki po 10. Producent T.O. Chemicals, Bangkok. Koszt pobraniowej 20 zł lub osobiście koło Warszawy. Przy wysyłce z Tajlandii od 100 tabletek po 1.5 zł, lotnicza rejestrowana idzie 2-3 tygodnie. Wskazania kandydozy błon śluzowych, skóry grzybica skóry gładkiej łupież pstry kandydozy układowe i sepsa drożdżakowa kryptokokoza profilaktyka zakażeń grzybiczych w tym u osób z nowotworami i AIDS Na grzybice mam również: Itrakonazol Orungal 100mg, 3.5zl tabletka, listki po 10 tabletek Gryzeofulwina 500mg 3zl tabletka, listki po 10 Amfoterycyna B 10g, butelka 40ml 80zl Nystatyna 500 000 jednostek 2zl tabletka, listki po 8 tabletek Ketokonazol 200mg 2zl, listki po 10 Doksycyklina 100mg 2zl, listki po 10 Jan Krongboon massagewarsaw gmail com
  2. Flukonazol Flyconazole lek antygrzybiczny grzybica łupież kandydoza sepsa sprzedam Fluconazole 200mg po 2 zł, ważny 09.2020. Listki po 10. Producent T.O. Chemicals, Bangkok. Koszt pobraniowej 20 zł lub osobiście koło Warszawy. Przy wysyłce z Tajlandii od 100 tabletek po 1.5 zł, lotnicza rejestrowana idzie 2-3 tygodnie. Wskazania kandydozy błon śluzowych, skóry grzybica skóry gładkiej łupież pstry kandydozy układowe i sepsa drożdżakowa kryptokokoza profilaktyka zakażeń grzybiczych w tym u osób z nowotworami i AIDS Na grzybice mam również: Itrakonazol Orungal 100mg, 3.5zl tabletka, listki po 10 tabletek Gryzeofulwina 500mg 3zl tabletka, listki po 10 Amfoterycyna B 10g, butelka 40ml 80zl Nystatyna 500 000 jednostek 2zl tabletka, listki po 8 tabletek Ketokonazol 200mg 2zl, listki po 10 Doksycyklina 100mg 2zl, listki po 10 Jan Krongboon massagewarsaw gmail com
  3. Oferuję leki przeciwpasożytnicze na tasiemce, przywry, motylice, glisty. - Prazykwantel Praziquantel Zentozide Opticide Distoside Cesol Wormicide 600mg od 2.5 zł/tabletka - Yomesan Niklozamid Niclosamide Devermin Radeverm Teniarene Trédémine 500mg od 2 zł/tabletka Leki są w oryginalnym opakowaniu, sprzedaję połowę czyli 50 tabletek, po odsypaniu reszty dla siebie. Termin ważności do 2 lat. Doliczam 20 zł za lotniczą wysyłkę rejestrowaną z Tajlandii lub w przypadku wysyłki z Polski 20 zł za pobraniową. Oczywiście, mogę też wysłać nierozpieczętowane opakowanie 100 tabletek czy dowolnie mniejszą ilość, cena zależy od ilości. Jan Krongboon massagewarsaw@gmail.com www.facebook.com/kurs.tajski
  4. massagewarsaw

    kosz

    xxxxxxxxxxxxx
  5. Naturalne rozwiązanie dla syntetycznych hormonów tarczycy. Potoczna "świnka" jest zdrowa, skuteczna i tania. Mam sprowadzany z Tajlandii suplement diety Thiroyd 1000 tabletek po 60 mg. Sprzedaję po 180zł + 20 zł przesyłka pobraniowa. Również mam suplement Thyroid TR (bez laktozy i glutenu), 1000 tabletek po 60 mg, za 250 zł, włącza to koszt wysyłki rejestrowanej z Tajlandii. Mogę też go wysłać z Polski, ale za 350 zł. Proszę przekaż znajomym. dziekuję z góry Jan Krongboon massagewarsaw@gmail.com https://www.facebook.com/kurs.tajski
  6. massagewarsaw

    kosz

    xxxxxxxx
  7. Kursy masaży orientalnych Serdecznie zapraszamy na kolejne, cykliczne warsztaty masaży z Azji południowo-wschodniej: Wroclaw - 29.6-1.7 tajski 800zl Lodz - 6-8.7 tajski 800zl Suwalki - 13-15.7 tajski 800zl Kampinos k Warszawy: - 11-12.8 indonezyjski 600zl - 13.8 stopy 300zl - 14-16.8 tajski 700zl - 17-19.8 tajski zaawansowany 800zl Znizki: tajski+stopy 900zl, tajski+zaawansowany 1400 Wejherowo - 20.11 masaz na krzesle 400zl - 21.11 stemple 400zl - 22.11 stopy 400zl - 23-25.11 tajski 800zl pary 200zl znizki W lipcu sa możliwe kursy prywatne, dojadę do was na miejsce. Planowane kursy w Szczecinie, Poznaniu, Kielcach i Koszalinie poznym latem lub jesienia, zbieram zainteresowanych. Kursy w Kampinosie - dla drugiej i każdej kolejnej osoby: tajski 500, stopy 200. W przypadku kursów prowadzonych w pozostałych miejscowościach jest zniżka dla dwóch i więcej osób zapisujących się razem: tajski i indonezyjski, zniżka po 100zł za osobe, masaż stemplami ziołowymi i tajski masaż stóp - zniżka po 50zł za osobę. Powtórka kursów w Kampinosie bezpłatnie (jeśli przychodzisz na inny kurs) lub 50-100zł/dzień. W innych miastach 100zł/dzień. Zajęcia w Kampinosie: noclegi w jedynkach i dwójkach z łazienką 35zl. Można też codziennie dojeżdzać, można przywieźć psa. Są warunki do pobytu z dziećmi. Wyżywienie opcjonalne (można też korzystać z ogólnodostępnej kuchni): śniadania, kolacje 13zł, obiady 18zł.
  8. Kursy masaży orientalnych Serdecznie zapraszamy na kolejne, cykliczne warsztaty masaży z Azji południowo-wschodniej: Kampinos k Warszawy: - 3.5 stopy 300zl - 4-6.5 tajski 700zl - 7.6 stopy 300zl - 8-10.6 tajski 700zl oba kursy (tajski+stopy) 900zl Augustow - 8.05 stopy 400zl Gdansk - 11-13.5 tajski 850, pary, studenci 750 Krakow - 18-20.5 tajski 800zl - 25-27.5 tajski 800zl Warszawa - 29-30.5 indonezyjski 800zl - 26-28.6 tajski 1000zl - 29.6 stopy 500zl, zajęcia godz 8:00 - 20:00 Opole - 15-17.6 tajski 800zl Szczecin - 22-24.6 tajski 800zl Lodz - 6-8.7 tajski 800zl Wejherowo - 20.11 masaz na krzesle 400zl - 21.11 stemple 400zl - 22.11 stopy 400zl - 23-25.11 tajski 800zl pary 200zl znizki W czerwcu sa możliwe kursy prywatne, dojadę do was na miejsce. Planowane kursy w Kielcach i Koszalinie pozna wiosna lub jesienia, zbieram zainteresowanych. Kursy w Kampinosie - dla drugiej i każdej kolejnej osoby: tajski 500, stopy 200. W przypadku kursów prowadzonych w pozostałych miejscowościach jest zniżka dla dwóch i więcej osób zapisujących się razem: tajski i indonezyjski, zniżka po 100zł za osobe, masaż stemplami ziołowymi i tajski masaż stóp - zniżka po 50zł za osobę. Powtórka kursów w Kampinosie bezpłatnie (jeśli przychodzisz na inny kurs) lub 50-100zł/dzień. W innych miastach 100zł/dzień. Zajęcia w Kampinosie: noclegi w jedynkach i dwójkach z łazienką 35zl. Można też codziennie dojeżdzać, można przywieźć psa. Są warunki do pobytu z dziećmi. Wyżywienie opcjonalne (można też korzystać z ogólnodostępnej kuchni): śniadania, kolacje 13zł, obiady 18zł. http://massagethai.info
  9. massagewarsaw

    Masaż relaksacyjny

    nie strasz, "strasznie" znaczy, ze nie mozna sie zrelaksowac, powiedziane jako sarkazm. rowniez, nie relaksuje sie "przy", bo to oznaczaloby ogladanie wykonywania masazu lub wykonywanie masazu (czyli bycie masazysta), a "w czasie" masazu. ale, oczywiscie, piszesz tylko zeby pisac, wiec trudno sie od ciebie spodziewac myslenia
  10. massagewarsaw

    Masaż relaksacyjny

    to jest rehafiz, nie reha-fiz
  11. napisalem, co uwazalem za stosowne, teraz twoja kolej. to ty rozwinales dyskusje, zaczynajac od masazu indonezyjskiego
  12. w chinach jest 7 roznych jezykow, w indiach 700 (z czego z kilkadziesiat oficjalnych, urzedowych), we wszystkich krajach muzulmanskich na swiecie istnieje masaz (czasami nawet w poszczegolnych krajach istnieja masaze lokalne, np egipski), cale Bali zaslane jest spa, a gabinety sa na kazdej ulicy. Zreszta tak samo jest w dzakarcie i wszystkich miastach - wez przewodnik turystyczny albo wyszukaj na google. mogles sie nie spotkac z nimi w indonezji, ale to moze swiadczyc o braku spostrzegawczosci. w indonezji istnieja rowniez szkoly masazu, nie tylko istnieja one w bangkoku czy w tajlandii - a tygodniowy kurs masazu tajskiego kosztuje minimum $200 (30h x $7). Zanim cokolwiek napiszesz, to prosze sprawdz aktualne ceny. a masaz indonezyjski nazywany jest w tajlandii masazem szwedzkim, pod turystow - oczywiscie zostal przyniesiony z indonezji
  13. pomimo tego istnieje masaz indonezyjski, tak samo, jak istnieje masaz chinski i hinduski (w krajach znacznie wiekszych i bardziej zroznicowanych kulturowo, niz indonezja), czy masaz szwedzki (stworzony i praktykowany w usa i krajach anglojezycznych), czy masaz klasyczny (najbardziej znany rodzaj masazu np w polsce, bo nie istnieje "masaz polski"). moze jestes etnologiem, kulturoznawca, ale na masazu to sie nie znasz, wiec "lipowac" to sobie mozesz ze swoim kolega po fachu
  14. Kursy masaży orientalnych Serdecznie zapraszamy na kolejne, cykliczne warsztaty masaży z Azji południowo-wschodniej: Lodz - 23-25.6 tajski 800zl - 26.6 stopy 400zl Kampinos k Warszawy, zajecia godz 8:00 - 20:00: - 12.8 tajski stemplami ziolowymi 400zl - 13-15.8 masaz tajski 900zl - 16-18.8 tajski zaawansowany 800zl - 19-20.8 indonezyjski 600zl - 21.8 tajski masaz stop 400zl Kielce - 7-9.10 tajski 800zl - 10.10 tajski stemplami ziolowymi 400zl - 11.10 tajski masaz stop 400zl Poznan - 22.10 stopy 400zl - 23-25.10 tajski 800zl Koszalin - 29-31.10 tajski 800zl - 1.11 tajski masaz stop 400zl żywiec - 3.11 stopy 400zl, - 4-6.11 tajski 800zl Kurs masażu tajskiego, stemplami i stop w Kampinosie - 50% zniżki dla drugiej i każdej kolejnej osoby. Kursy masazu stop i stemplami trwaja do 12h zegarowych, od 8:00 do 20:00. W przypadku kursów prowadzonych w pozostałych miejscowościach jest zniżka dla dwóch i więcej osób zapisujących się razem: tajski i indonezyjski, zniżka po 100zł za osobe, masaż stemplami ziołowymi i tajski masaż stóp - zniżka po 50zł za osobę. Powtórka kursów w Kampinosie bezpłatnie (jeśli przychodzisz na inny kurs) lub 50zł/dzień. W innych miastach 100zł/dzień. Kursy są tańsze od innych kursów organizowanych do tej pory w Warszawie czy innych miejscach - i bardziej dostępne dla uczniów/studentów masazu i fizjoterapii. Jakkolwiek, kursy są otwarte również dla amatorów masażu, a nawet dzieci/młodzieży z opiekunem. Zajęcia w Kampinosie: noclegi w jedynkach i dwojkach z lazienka 35zl. Mozna tez codziennie dojezdzac, mozna przywiezc psa. Wyzywienie opcjonalne (mozna korzystac z ogolnodostepnej kuchni): sniadania 12zl, kolacje 13zl, obiady 15zl. http://massagethai.info -- 11 cze 2011, 11:51 -- Uczestniczyłem w kursie masażu tajskiego podstawowego i zaawansowanego oraz kursie masażu indonezyjskiego na ul. Krolewskiej w Krakowie. Na każdym panowała miła i przyjazna atmosfera. Kanya zawsze służyła radą i pomocą. Wiele elementów, których uczyłem się na kursach, wykorzystuję w codziennej pracy. Przemek B. niedowidzacy technik masazysta po Szkole krakowskiej *** Dziękuje za bardzo dobry kurs masażu tajskiego. Miałem wiele zabiegów tajskiego na całym świecie, również od nauczycieli masażu - u Kanyi czuć nie tylko profesjonalizm technik, ale "ręce z powołaniem", każdy dotyk ma cel i czuć jego efekt. Kanya bardzo dobrze uczy masażu tajskiego, ma żadko spotykany dar. W czasie masażu czuje się emanujacy z niej spokój. Idealnie zgrane nacisk dłoni, ruchy całego ciała i oddech. Tylko sie uczyć od mistrza. Masaż tajski jest zupełnie inny od klasycznego w tym, że oszczędza dłonie masażysty. Moja fascynacja masazem Tajskim jeszcze bardziej sie ugruntowała po kursie zaawansowanym. Kaya pokazała, jak różnymi technikami masazu (stopą, łokciem, przedramieniem) mozna osiągnąć pożadany efekt. Bardziej uświadomiłem sobie jak ważna jest kolejność wykonywania masażu do osiągniecie lepszego efektu. Kanya zna wiele ciekawych technik masażu, które nie są uczone normalnie w szkolach. Sa one proste i skuteczne, pozwalają bardziej wczuć sie w klimat masazu Tajskiego. Jestem zainteresowany wymiana zabiegow tajskiego b.gornicki@adler.nazwa.pl Bogdan Górnicki, niewidomy amator masażu, Warszawa, kurs masażu tajskiego Kampinos Majówka i kurs zaawansowany siepien 2010 **** Tajski różni się od masażu klasycznego tym, że przy tym pierwszym masażysta musi się dużo nagimnastykować, technika ta wymaga od niego dużo więcej ruchu. Pacjentem też trzeba dużo więcej poruszać! Kanya każdy ruch opisywała, dokładnie mówiła jak trzymać palce. Dużo lepiej mi się pracowało po godzinach, gdy już wszyscy się rozeszli i zostałem tylko ja z Mariuszem, Kasią i Kanyą, bo wtedy był wreszcie spokoj. Tomasz Marciniak technik masażysta głuchoniewidomy Rawicz *** Spokojna pani Kanya, cicho mówi, jest nieco tajemnicza, bardzo łagodna w ruchach, nie złości sie jak my z gatunku: cholera, już ci trzy razy mówiłem, ile będę powtarzał. Cierpliwie, spokojnie, raz, drugi, trzeci, aż pojął kursant. W tym momencie już wiedziałem, że warto było tu być. Byłem pewien, że mnie tu nie ominie wiedza. Krzysztofa Gaj technik masażysta głuchoniewidomy z Krakowa *** Na szkolenie przyjechałam, bo chciałam podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe, a o tajskim tylko czytałam wcześniej w Internecie. To jednak nie to samo, co poznać technikę na żywo. Podczas szkolenia najbardziej podobało mi się to, że instruktorka każdy kolejny etap masażu pokazywała każdemu masażyście indywidualnie, wykonując go po prostu na nim. Mogliśmy poczuć, jak ważne jest ciepło jej dłoni i jaka powinna być siła nacisku. Kanya wyczuła też chyba, że moje mięśnie były spięte, więc wykonała na mnie dodatkowo masaż - chodząc po moich udach! To zapamiętam najbardziej! Było to mocne ugniatanie, a czułam to najpierw jako mocne ukłucie, które chwilę później powoli się rozchodziło. Na pewno wykorzystam elementy tej techniki! Myślę, że klienci też będą tym zaciekawieni i będą przychodzili. A masaż tajski może im pomóc, gdyż pozwala on poruszyć organizm do tego, żeby sam zaczął się regulować. Danuta Gronowicz technik masażystka głuchoniewidoma ze Szczecina *** Kursy sa profesjonalne i rzetelnne. Kanya jest świetnym dydaktykiem, cechuje ją cierpliwośc i spokój, doskonale przekazuje wiedzę - mam na myśli szczególnie osoby słabowidzące i niewidome, które są otoczone dobrą opieką. Kanya podchodzi do każdego i pokazuje, aż do skutku. Podczas demonstrowania kolejnych technik każdy może podejść i dotykać rąk prowadzącej. Nie każdy ma takie doświadczenie i predyspozycje, Kanya robi to perfekcyjnie. Kurs masażu tajskiego i masażu tajskiego stóp jest doskonałym uzupełnieniem pracy z tkankami miękkimi - dużo streczingu i masażu głębokiego. Są to bardzo skuteczne techniki, polecam i zachęcam do ich poznania. Grzegorz Romanowski, przewodniczący Dolnośląskiej Sekcji Niewidomych i Słabowidzących Masażystów i Fizjoterapeutów Polskiego Zwiazku Niewidomych, Wrocław ***** Sposób prowadzenia zajęć w pełni mi odpowiada. Kanya to życzliwa osoba, umiejąca przekazać wiedze osobie niewidzącej. Wiem, że jest to cecha, którą nie posiadają wszyscy uczący, nawet z papierami tyflopedagogicznymi, bo tu papier nie pomoże, kiedy nie ma serca. W naszym kręgu kulturowym czasami otwartość, bezinteresowność i, ośmiele się napisać, wręcz dziecięca radość, postrzegana jest z rezerwą. A ja ją za to lubię. My europejczyczy jesteśmy uziemieni. Gosia Cz. extensor01@interia.pl Kurs masazu tajskiego Kielce, Bochnia 10.2009 *** Byłem na kursie masażu tajskiego w Krakowie w szkole masażu dla niewidomych i słabowidzących - kurs super, jestem pod wrażeniem metody i prowadzącej. Od wielu lat jestem masażystą, zajmuje się równiesz akupresurą i terapią manualną, masaż tajski jest pięknym połączeniem i uzupełnieniem tych metod. Elementy masażu tajskiego wykorzystuję podczas tradycyjnego masażu na stole. Oczywiście wykonuję go również jako całość, na specjalne życzenie klietów, których jest coraz więcej. Polecam masażystom zapoznanie sie z tą metodą, na pewno przyniesie dużo satysfakcji Wam i Waszym klietom. Z kursu zaawansowanego skożystam wiosną. Joachim Trocha, technik masażu, vitasanus@gmail.com Bytom 09.2009 *** Kanya jest fantastyczną osobą. Potrafi wszystko cierpliwie wytłumaczyć, pokazać kilka razy, jeśli ktoś czegoś nie rozumie. Osobiście dla mnie ważne była niewielka ilość uczestników, bo jestem niewidoma. Każdy mi chętnie pomagał. Zżyliśmy się wszyscy, az żal było się rozstawać. Chętnie wezmę udział w innych szkoleniach. Masaż Tajski jest bardzo interesujący, jeśli prowadzi go ktoś, kto posiada duże doświadczenie i umie podzielić się swoją wiedzą. Warto skorzystać z kursow Kanyi. Eliza Praska, kurs masazu Gdansk marzec '09 -- 11 cze 2011, 11:51 -- Masaż tajski subiektywna recenzja fragment opinii niewidomego masazysty o kursie tajskiego: "Masaż wykonywany jest w parterze, na macie. Nie ma tu żadnej pracy z energią czy jakimiś tam wydumanymi meridianami. Jest to strikte fizyczna robota. Pacjent leży, a terapeuta klęczy obok, nad nim, lub na jednej nodze, gdy druga jest wykroczna. Masaż ten polega na tym, by używać siły własnego ciała i nie męczyć się podczas zabiegu. Myślałem, że od dlugiego klęczenia będą mnie boleć nogi czy kregoslup lędźwiowy, ale tak nie było. Kanya zwraca uwagę na ergonomię technik i to by podczas ich wykonywania nie zrobiliśmy sobie sami kuku. Pierwszy etap pokazów to były uciski wzdłuż charakterystycznych dla tego masażu linii na nogach. Nie są one jakieś wymyślnie skomplikowane i łatwo je zapamiętać, bo przebiegają zazwyczaj wzdłuż obrysu mięśni lub ścięgien. Prowadzą od przyczepów jednej grupy do drugiej itd. Uciskasz dwoma kciukami i tyle. No właśnie. Jak się już tak kilka godzin nauciskałem, to chciałem jechać do domu. Myśleliśmy z kumplami, że to będzie takie tam fiki miki, i tu nas Kanya zaskoczyła. Zaczęła pokazywać techniki rozciągania powięzi, mięśni i pracy na stawach. Znam wiele technik z terapii manualnej, ale to, co Kanya wydziwiała, robiło wrażenie. Np technika będąca równocześnie trakcją, rozciąganiem powięzi, rotacją, i tak na wielu stawach, mięśniach i na wiele sposobów. Techniki, poza tym, że skuteczne, to są bardzo widowiskowe. Po pierwszym dniu czułem się jak po treningu karate. Masaż w niektórych miejscach jest bolesny, ale ból ten musi być znośny i nie duży. Ogólnie wrażenie po tym masażu jest przyjemne. Cały zabieg jest podobny do tych z yumeiho. Jest on jednak w moim odczuciu delikatniejszy, bardziej przemyślany i nie tak siermiężny, jak u japończyków. Nie ma też manipulacji na stawach obwodowych (przynajmniej na pierwszym etapie kursu). Jest to tzw. masaż jogiczny, więc głównie skupia się na streczingu i pracy z tkanką miękką. Początkowo planowaliśmy, jako starzy wyjadacze, zrobić z kumplami dwa etapy od strzału - podstawowy i zaawansowany. Jednak materiału jest dużo więc postanowiliśmy po pierwszym etapie zrezygnować, by przedstawioną nam wiedzę przetrawić na spokojnie. Nie polecam więc robienia dwóch stopni na raz. Za dużo tego jest, a wiedza, którą dzieli się Kanya wymaga treningu i precyzji. Nie jest to jednak trudna sztuka. Jest to spokojna, precyzyjna robota. Można ją podzielić na segmenty np. robiąc sam kręgosłup, lub całe ciało albo po prostu nogi ze stopami. Technik też jest wiele i nie trzeba, choć można, stosować wszystkie. Na pierwszym etapie pokazywany jest ogólny masaż całego ciała w pozycji leżącej na plecach, brzuchu, bocznej jak i siedzącej. Nie ma twarzy i zbyt wielu manipulacji. Nie ma też zbyt żmudnej roboty na samych stopach. Jest natomiast dużo ciekawych rozściągań i pracy z powięzią. Trochę to wszystko zahacza też o podstawy neuromobilizacji. Ważna jest wygoda samego pacjenta, jak i ergonomia technik wykonywanych przez terapeutę. Do tego masażu nie potrzebny jest wzrok. Potrzebne są natomiast dobre czucie i trochę orientacji przestrzennej (nie mylić z orientacją w terenie). Pisząc o orientacji przestrzennej mam na myśli uświadomienie sobie, że świad posiada 3 wymiary. W masażu tym bawimy się ciałem rozciągając je w różnych kierunkach. Góra, dół, lewo, prawo - stąd ta widowiskowość. Jarek W. " calosc opinii i dyskusja "Masaż tajski - moja subiektywna recenzja" http://groups.google.pl/group/terapiamanualnapolska/browse_thread/thread/4b0b8b4a0dd14316# http://sites.google.com/site/masaztajskiwarszawakurs
×