Po co chcesz być inna jeżeli jesteś najlepszą wersją siebie. Przypomina mi się taka przypowiastka o stadzie wilków( psów) najmłodszy z grupy miał łaty na sierści i przez to był odrzucany przez stado. Robił wszystko aby wkupić się do grupy, która cały czas szczekała na niego i go odrzucała. Mały byłzałamany bo wiemy jak to jest kiedy któś jest na uboczu. W lesie spotkał starego KRÓLIKA mędrca, który wiedział wszystko więc go pyta:
Mały
-Króliku co mam zrobić aby być zaakceptowanym i znależć się w tej grupie?
Królik
- Po co chcesz znależć się wtej grupie?
Mały
- w rzeczy samej po to aby się dobrze czuć, aby się cieszyć, aby czerpać z życia, aby być szczęsliwym.
Królik
- Czyli dobrze rozumię że to inne wilki spowodują że będziesz dumny, odwazny? to że będziesz wydawał takie odgłosy jak one będziesz szczęsliwy? to że będziesz naśladowała kogoś innego i przeciętnie zwykłego poczujesz to coś?
Mały po dłuższym zastanowieniu i przemyśleniach wrócił do królika i rzekł
- Króliku dziuękuję zrozumiałam że to przez moję łąty na futrze, odmienność i indywidualność któej nikt inny nie ma jestem wyjątkowy i najlepszy jesyny w swoim rodzaju.
Królik
- przed tym jak jeszcze sprawniej odnajdziesz się w każdym środwoisku zaczynasz odkrywać siebie na nowo i rozumieć że tylko ty możesz sobie dać radość i szczęscie:-)
Mały
- dziękuję:-) lecę się oswajać z tą wspaniałą myślą bop jak by to było gdybyś była codziennie szczęsliwa z tego powoduże jesteś taka jaka jesteś?