Witam wszystkich !!
Jestem Karol mam 27 lat i mam pewien problem. Niby jestem normalny nieraz sobie wypiję i wszystko jest ok. Ale nieraz jest tak, że po wypiciu coś złego się ze mną dzieje. Czasami jestem agresywny, gadam jakieś stare i głupie problemy, wczoraj powyzywałem sąsiadów. Wydaje mi się, że wszyscy ludzie mnie nienawidzą, że wszystko jest bez sensu i do niczego, że jestem do niczego i nikomu niepotrzebny. Wydaje mi się jakby wszyscy chcieli mnie skrzywdzić. Jestem wtedy tak jak byłbym nabuzowany jakąś złą energią i musiał ją wyładować na kimś. Kiedyś tak nie było choć częściej pijałem alkohol. Nie jestem nałogowcem i nigdy nim nie byłem. Może ktoś się spotkał z czymś takim ??? Proszę o pomoc.
-- 15 maja 2011, 21:15 --
carlos223223, Jedyną sprawiedliwością jest to, że kiedyś wszystkich dosięgnie jej ręka...