Myślę - a właściwie jestem pewna - że mam nerwicę natręctw. Chciałabym iść do psychologa, ale problem w tym, że mam tylko 15 lat, a moi rodzice nie traktują mnie poważnie, kiedy mówię im, że mogę mieć nerwicę.
Co robić? nie chcę tak dalej żyć, nerwica odbiera mi tyle przyjemności i radości...