Witam jestem pierwszy raz na tym forum. Chciałabym przybliżyć mój przypadek. Jest piękny słoneczny dzień i o tej godzinie powinnam być w pracy ale jestem w domu bo miałam jakiś dziwny atak. Ręce mi zdrętwiały, nie mogłam dobrze oddychać, bolało mnie w klatce piersiowej, było mi słabo. Pojechałam z bratem do lekarza bo nie wiedziałam co mi się dzieje.... lekarka powiedziała mi że mam nerwicę i przepisała mi jakiś syrop z melisą i magnez oraz dała skierowanie na badania. Nie pierwszy raz mam takie coś bo już raz miałam taki atak jak byłam nad morzem z przyjaciółmi. Ja naprawdę na nic nie narzekam znalazłam pracę związałam się z chłopakiem i naprawdę jestem szczęśliwa. Nie rozumiem dlaczego tak mam. Przecież każdy się na coś denerwuje, czymś przejmuje ale nikomu kogo znam tak się nie dzieje. Bardzo proszę żeby mi ktoś to wyjaśnił i powiedział co mam zrobić aby się to nie powtarzało.Z góry dziękuje i pozdrawiam :)