greenlight

Rozpusta,pijaństwo,ćpalnia...co to się dzieje na tym świecie.

 

Jakby to mój dziadek powiedział...

"EEEEEE (coś na wzór stęknięcia przy zatwardzeniu gdy gówno wylatuje z odbytnicy ciężej niż dziecko z łona matki) popierdolone towarzystwo"

Widze ze sie zaczyna gówniany temat

Kestrel, ty zamiast kości wszędzie byś porobił mięśnie

anonus, suchar

Hejt

Kestrel, a docelowo wygladałbys tak?

deader, cóż to jest?

Kestrel, niech no sie nam twoj humor jeszcze poudziela

Zdycham w łóżku

Ja z racji tego że zapalenie mnie rozłożyło

Witam wszystkich i pozdrawiam z łóżka

Kestrel, moze jakies yaoi wyślij

Tyle na dzisiaj Madzik Mem

Witam wszystkich

Chyba sie wczoraj znow klimą przeziębilam, wszystko boli, spac sie chce jeszcze węzeł chłonny na szyi wyskoczyl, pokaże to dzisiaj lekarce bo ide po skierowanie

[videoyoutube=G133kjKy91U][/videoyoutube]

Widzialam nawet te wianki o których wczoraj Aranjani, mowiła

Saraid, z malymi atakami derealizacji i paniki ale wytrzymalam dzieki benzo i jestem szczesliwa ze tak sie przełamałam

Witam wieczornie

Dopiero wrócilam do domu. Wyszłam z bunkra i pojechałam do Krk na wycieczke

Pije piwko

greenlight, z kim ?

Z najbliższą mi osobą...

kłotnia z rana nie daje mi spokoju

Nah, witaj na forum

Ja odczuwam straszną potrzebe milości, związku. Nienawidze samotnosci, "usycham" wtedy. Zawsze musze byc z kims, nawet jesli jest to destrukcyjna i toksyczna relacja

to Ci lekarz wypisze

stawiam że kwetiapinę albo rysperydon

Wszystko niedługo się okaże. Trochę ciężko jest iść ulicą z przekonaniem że wszyscy się na mnie patrzą i chcą mi coś zrobić. A może to prawda?

Na pewno nie

Calineczka1990, czyli w BB z opoznieniem, idzie z północy :)

Dla mnie burze były zawsze jednym z głównych zainteresowań. W dzieciństwie to miałem obsesję na tym punkcie, rysowałem burze, oglądałem dużo prognoz pogody, by wiedzieć, czy będzie burza, obserwowałem chmury na niebie. A gdy jakaś burza poszła całkiem bokiem, to źle się czułem z tym.

Ja w dzieciństwie bałam sie burzy, ale z wiekiem zaczęłam ją uwielbiać.

Od razu mi sie humor poprawil bo widze ze sie zbiera i zaczyna grzmieć

Leże przed tv (chyba pierwszy raz od 2 miesiecy) a w brzuchu burczy. Chyba czas na jakis obiad..