na wstepie... ze specjalnie sie zarejestrowalem zeby napisac pare slowek:
Dzieniodbry-wieczor czy co tam chcecie. Bardzo mi jest przykro z powodu dolegliwosci ktore opisaliscie, nie jestem lekarzem, ale pozwole sobie przytoczyc statystyki z badan prowadzonych na pacjentach:
jakies 70% ogolnego zdrowia i samopuczcia jest zalezne od naszej psychiki, reszta to sa uwarunkowania genetyczne i inne takie. Co do prawidlowego oddechu to chyba oczywiste ze pelny oddech(taki co wypelnia: dolna, srednia, i gorna obszar pluc) znacznie lepiej dotlenia mózg tym samym poprawiajac nasze samopoczycie. Niestety bardzo ubolewam ze nie ma zadnych informacji jak nalezy prawidlowo oddychac-a nasi lekarze "znawcy"(przynajmniej zdecydowana wiekszosc)mysli ze wystarczy wdychac porcje powietrza i wydychac i tak dalej. Oddech jest bardzo wazny i nalezy go wykonywac naturalnie i do nieczego sie nie zmuszac, jest duzo technik oddechu, a wykonywane nieprawidlowo moga powaznie nam zaszkodzic, DLATEGO nie eksperymentujcie! siegnijcie po fachowa literatura albo skonsultujcie z kims autorytatywnym(najlepiej zeby to byl lekarz ktory ma poukladane w glowce i posiada wiedze)