witam
Mam taki problem który towarzyszy mi juz od kilku dobrych lat, jednak ostatnio nasilił się. Czytałem kilka postów na ten temat i pewnie nie ja pierwszy mam tutaj z tym kłopot. Mianowicie chodzi o to ze przed kazdym wyjsciem z domu, czy do do szkoły, kolegi, czy gdziekolwiek, musze kilkakrotnie leciec do WC. Najgorzej jest przed szkołą jak i w szkole - nie potrafie się skupic na lekcji gdyz ciągle mysle czy akurat mi sie nie zachce.... wyjsc do toalety. No i jest tez tak czasem ze musze wyjsc bo juz nie wytrzymuje. Zawalam przez to szkołe, najpierw spóżniałem sie, pózniej przestalem chodzic na pierwsze lekcje a teraz już nawet opuszczam całe dnie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić? Macie jakies sugestie? Może ktos z was podzieli się swoimi radami?... pewnie powiecie ze powinienem sie zgłosic do lekarza, jednak jest to dla mnie temat wstydliwy i tak naprawde jeszcze z nikim o tym nie rozmawiałem. Dodam że jestem młodym człowiekiem i dopiero całe zycie przede mną a może byc coraz gorzej.......
