Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nimfetamina

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nimfetamina

  1. Nimfetamina

    Książki

    Można wszystko. Dosłownie wszystko.
  2. Nimfetamina

    Książki

    To, co w książce jest napisane, ma tylko za zadanie uświadomienie nam pewnych rzeczy, a nie postępowania idealnie według zasad książki. To logiczne. Mi pomogła, Tobie w zrozumieniu kilku rzeczy chyba też.
  3. Nimfetamina

    Książki

    " Mam pytanie: w czym konkretnie pomogło Ci przeczytanie tej książki? Możesz podac jakiś konkretny i przekonywujący przykład ze swojego życia? Bo zmiana poglądów to nie wszystko, od teorii do praktyki droga bywa daleka. Ponadto udowodniono naukowo, że już samo czytanie optymistycznych tekstów o pozytywnym znaczeniu wpływa na poprawę nastroju, być może dlatego ta książka jest tak popularna... " Oczywiście, że mogę. Oprócz huśtawek nastroju miałam również problemy z sercem (zakłócona praca, szmery). Wmawiając sobie codziennie przez jakiś czas (robię to wciąż, "wmawianie" polega na myśleniu o danej pozytywnej rzeczy), że jestem osobą całkowicie zdrową, szczęśliwą, wypełnioną miłością i nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. Po pewnym czasie ból serca zniknął, a ja odzyskałam pewność siebie, poczucie własnych wartości i bezpieczeństwa, nie bałam się podejmowania nowych wyzwań. Rozumiem, że dla wielu nieświadomych ludzi, taka "gadka" wydaje się małowiarygodna, spróbujcie zatem w praktyce... P.S. Książka nie jest aż "tak popularna", z tego co wiem, niewielu ludzi wie o jej istnieniu, niektórzy tylko słyszeli, ale nie wierzą, inni zaczęli, ale "to nie dla nich", a naprawdę nieliczni są Ci, którzy przeczytali od początku do końca i coś z tego wywnioskowali. [ Dodano: Sob Sty 06, 2007 10:40 pm ] Skoro robiłaś wszystko tak, jak chciałaś, dlaczego "nie śpieszy Ci się" ponownie po nią sięgnąć. Jeżeli pomogła Ci w uświadomieniu pewnych kwestii, dlaczego miałoby się znaleźć w niej coś "zbytnio badziewnego"?
  4. Nimfetamina

    Książki

    Cieszę się, że zdołałam kogoś nakłonić do przeczytania :). [ Dodano: Wto Sty 02, 2007 11:44 pm ] Czy "ciężko"? To zależy od stopnia zaangażowania i ambicji.
  5. Dziękuję serdecznie za udzielenie odpowiedzi, w najbliższym czasie wybierzemy się do lekarza, żeby dowiedzieć się jaka jest przyczyna i jak temu zapobiec :).
  6. Nimfetamina

    Książki

    Dziękuje za odpowiedzi, ja szczerze w to wierzę :).
  7. Nimfetamina

    Książki

    Często popadam w skrajności, a niekiedy robię rzeczy podchodzące pod nerwicę natręctw: literuję usłyszane zdania, słowa, które zazwyczaj muszą się kończyć na parzystej liczbie (jeśli tak nie jest, "dorabiałam" jakiś znak interpunkcyjny), obsesyjnie sprawdzam czy drzwi od domu są zamknięte lub budzę się np. przez dwie noce, o tej samej godzinie z ogromnym lękiem, spowodowanym myślą, że ktoś chodzi po mieszkaniu lub odwiedził mnie duch zmarłej babci... Często miewam przypływy złości (powodowane przez przykre szczegóły), które w drastyczniejszych wypadkach, kończą się połykaniem ogromnych ilości tabletek nasennych lub innych. Nie obyło się również bez samookaleczania. Rozmazywałam krew na pociętej ręce i pisałam palcem na kartce słowo "śmierć". Czytając moje słowa, myślicie zapewne, że niewątpliwie jestem chora, albo mam do czynienia z zaburzeniami psychicznymi. Uważam jednak, że jestem jedynie osobą zbyt impulsywną, emocjonalną, nerwową, być możne posiadam zbyt bójną wyobraźnię... Ale poprzez siłę podświadomości naprawdę można zniwelować wszelkie przykrości czy ból. Po przeczytaniu książki pt. "Potęga podświadomości" zmieniłam swoje poglądy o możliwościach człowieka, jako jednostki. Nasze chęci do działania, pozytywne myśli, które przekażemy do podświadomości i wbijemy do niej mocno, na amen, mogą zdziałać wszystko. W książce, której tytuł podałam powyżej, został opisany przykład pewnego pana, którego córka chorowała na ciężką chorobę skóry. Zdesperowany ojciec, co dzień powtarzał sobie, że da obciąć swoją prawą rękę, po to, by ukochana córka wróciła do zdrowia. Pewnego dnia miał on wypadek samochodowym, w którym stracił prawą rękę. Wkrótce po tym, okazało się, że jego córka odzyskała zdrowie. Niesamowite, a jednak prawdziwe. Musimy uważać na to, co wbijamy sobie do głowy i wszystkie negatywne myśli zastępować pozytywnymi. Kiedy raz pomyślicie o tym, że musicie wykonać dany rytuał czy przyjdzie wam do głowy czarna myśl, natychmiast musicie zniweczyć ją zwiększoną dawką myśli optymistycznych i zaprzeczającym temu, że posiadacie jakiekolwiek zaburzenia. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. P.S. Żeby sprawdzić czy Wasza podświadomość naprawdę jest tak ogromną potęgą, wykonajcie drobne "doświadczenie". Przed snem powtórzcie sobie kilkanaście razy "obudzę się o ... godzinie". Muszą to być jednak czysto pozytywne myśli, musicie wierzyć w to, że naprawdę tak będzie. Oczywiście, nie używajcie żadnych budzików :)!
  8. Trafiłam na Wasze forum przypadkowo. Przeczytałam tutaj nieco na temat drgawek różnego rodzaju. Mam jednak problem. Mój chłopak każdej nocy, po pewnym czasie zapadnięcia w sen, zaczyna mieć dziwne drgawki, trzęsie się, a czasem przewraca głową. Takie zjawisko trwa ok. 2-3 min. i powtarza się średnio co 15-20 min., aż do momentu ustania. Z poczatku myślałam, że jest mu zimno, ale to nie może być powodem, ponieważ temperatura w naszym pokoju jest wystarczająco wysoka. Co może być przyczyną takiego zachowania i czy można temu zapobiec? Czekam na Wasze odpowiedzi, jestem zaniepokojona.
×