Skocz do zawartości
Nerwica.com

Agnieszka75

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agnieszka75

  1. Wstyd się przyznać moja przyczyna wewnętrzna, wszystko chciałam mieć szybko i mam. Studia poszły mi jak z płatka potem podyplomowe (2) - jeszcze szybciej, praca - bez problemów ją dostałam, fajni ludzie, ekstra szefowa. W czasie o wiele krótszym niż inni zrobiłam awans (zawodowy nauczyciela, w wieku 31 lat mam najwyższy stopień awansu) i w wakacje stanęłam przed problemem braku motywacji i celu swojej pracy. Postanowiłam sobie coś urozmaicić - trzecia praca. I mam co chciałam, 3 prace, zero czasu dla siebie (prawie 0) i miłość gdzieś daleko. Teraz robię wszystko, żeby się nie zatracić właśnie, bo nie chciałabym zgubić tej fajnej dziewczyny, którą w sobie wyhodowałam
  2. Dziwnie przy Tobie wyglądam. 7 dni w tygodniu średnio po 8 godzin (plus przygotowanie w domu - nauczyciel gimnazjum, liceum i wykładowca na kursach dla nauczycieli) i to wszystko na własne żądanie. Piszę to jednak z ironią, bo nawet nie mam czasu wydać pieniędzy, które zarobię i to nie jest fajne. Ale odkryłam też rzecz jeszcze gorszą. W wolne dni (święta, ferie - częściowo, wakacje - częściowo, bo też pracuję) mam takiego doła, że pogrzebałabym samą siebie w tempie błyskawicy. Plus rozłąka z ukochanym, dają efekt piorunujący. I nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać, czy iść do przodu, już nic nie wiem!!! CO w życiu ważne, co ważniejsze, chyba wszystko mi się pomieszało.
  3. Ty masz problem z brakiem pracy, ja z jej nadmiarem + 1000 innych. Ale spostrzeżenia mamy podobne. [ Dodano: Pon Sty 01, 2007 1:07 pm ] Kryzys wnętrza można przeżywać też przy tym nadmiarze. Zastanawiam się, czy nie robię za dużo dla pieniędzy. Ale w ten sposób oddalam się choć trochę od innych problemów.
×