Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ku_Wyzwoleniu

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ku_Wyzwoleniu

  1. Ale to jest chore, zaraz wyjebie tego kompa.
  2. Witam,przejdę od razu do rzeczy. Mam 17 lat. Do komputera ciągnęło mnie zawsze, to zresztą logiczne. Przez nieupilnowanie rodziców siedziałem nawet do kilku godzin na rożnych grach w dzieciństwie. Jakieś pół roku temu siedziałem na kompie tak jak zawsze, wolną chwile poświęcałem właśnie jemu, mimo to nie była to dla mnie najciekawsza rozrywka ! Wychodziłem na dwór z kolegą, znajomymi itp. bardzo chętnie to robiłem, potrafiłem poświęcić dla nich cały dzień i nie korzystać z kompa, chwilami tylko mnie te durne myśli nachodziły że zmarnowałem czas bo na kompie nic nie zrobiłem, ale stuknąłem się w głowę i kontynuowałem rozrywkę z kumplami. Niestety straciłem kolegę z którym wychodziłem cały czas, był on jedynym z którym wychodziłem mimo to że wcześniej napisałem o wielu znajomych. Był on takim połączeniem mnie między nimi, lecz przeważnie to my byliśmy sobie... bliscy, coś w tym stylu. No więc straciłem go z przyczyn prywatnych. Bardzo mnie to boli, ponieważ nie mam teraz kolegów którzy odwzorowywali by jego charakter, przeważnie spotykam się z młodzieżą rasistowska, po prostu typową młodzieżą, lub zaś zbyt grzeczną. W każdym bądź razie nie miałem co robić, więc każdą wolną chwilę spędzałem na kompie. Nigdy nie chciało mi się uczyć (geneza tego jest z dzieciństwa) ale przestając wychodzić na dwór opuściłem się jeszcze bardziej. Bardzo chciał bym znowu mieć kogoś kto odciągnął by mnie od tego jebanego komputera. Nie na widzę go. Chciał bym przyjść do domu po szkole i chwycić do ręki książkę. Ale zamiast tego biorę telefon i gram na nim. Mam dosyć takiego życia, chcę porzucić ten nieciekawy wirtualny świat, ale nie ma mi kto pomóc...
×