Skocz do zawartości
Nerwica.com

drzycima

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia drzycima

  1. witam ponownie nawet nie macie pojęcia jak się ucieszyłam , gdy zobaczyłam ,że ktoś odpisał na moje wołanie o pomoc. pierwszy raz pomyślałam sobie , że nie jestem sama, że to co przeżywam to nie są jakieś moje fanaberie, że jest ktoś kto czuje to samo i nie podchodzi do tego lekceważąco jak wszyscy dotychczas.dało mi to na razie taką siłę .oczywiście te gorsze chwile występują niestety częściej ale teraz wreszcie jestem świadoma tego co mi jest, że nie jestem jakaś nawiedzona i beznadziejna.na razie nie mogę się doczekać wizyty u psychiatry i psychologa a jestem umówiona w przyszłym tygodniu. mam nadzieję ,że trafię na dobrego lekarza bo wiem , że z tym różnie bywa ale jestem dobrej myśli.pozdrawiam wszystkich taka uskrzydlona i mam nadzieję, że ten stan pozostanie mi na dłuższą chwilę.
  2. Witam.strasznie się cieszę, ze dostałam się na to forum i mogę się z wami podzielić tym co czuje.do teraz wydawało mi sie , ze nikt nie przeżywa tego co ja i nikt mnie nie rozumie.jestem DDA i zawsze myslałam ,że przez to co przeszłam w życiu jestem po prostu nerwowa ale dopiero niedawno zrozumiałam ,zreszta naprowadziła mnie na to przyjaciółka , że mam strasznią nerwice.ciągle prześladują mnie jakieś lęki szczególnie gdy zostaję sama w domu.strach mnie wręcz paraliżuje i ciągle sobie coś wkręcam .w sytuacjach stresujących wręcz nie mogę zapanować nad moim ciałem, drżą mi ręce, robi mi sie słabo i mam wrażenie jakbym wyszła ze swojego ciała.najgorsze jest to ,że mam dzieci i dla starszego synka jestem straszna poprzez to napięcie , które ciągle czuję. nie mam cierpliwości odpowiadac mu na pytania, szybko wyprowadza mnie z równowagi.córeczce tez nie poswięcam za wiele czasu bo ciagle mysle o problemach i o sprawach , którymi ktoś inny wogóle by sie nie przejmował.potem ryczę bo mam wyrzuty sumienia ,ze jestem taką złą matką i jest mi przykro.nie daję juz rady a jeszcze nie mam w nikim wsparcia.chociaz dzisiaj zrobiła pierwszy krok do przodu bo zapisałam sie na wizytę do psychiatry i psychologa.mam nadzieję , że coś mi to da bo boję się że kiedyś nie będę miała siły wstać z łóżka
×