Witam wszystkich mam taki sam problem.To znaczy jestem ponurakiem i nie potrafię być duszą towarzystwa, chociaż chciałabym, ale mam za duzo problemów typu kompleksy , nieśmiałość i DDa i to chyba to spowodowało, a na dodatek zauważyłam, że tzw. dusze towarzystwa są w mojej przcy lepiej traktowani i postrzegani.Czy można to opanować ?A może zostawić i sobie powolutku żyć w zgodzie ze sobą. Trudno.