Skocz do zawartości
Nerwica.com

Homo ludens

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homo ludens

  1. Wątek jest długi i nie przejrzę całego, wiec zadaje pytanie z nadzieją, że już go ktoś nie zadał. Terapia zaburzeń odżywiania w Warsziawie refundowana przez NFZ?
  2. Trzymaj się. My w ciągu roku straciliśmy oba nasze psy. Jeden umarł na padaczkę, drugiego trzeba było uśpić. To jest straszna strata moim zdaniem. I najgorsze jest to, że nadal w domu się widzi miejsca, w których pies lubił spać, czy zostaje psia karma. I wszystko przypomina...
  3. Hm... zaciekawił mnie ten temat. Ostatnio mam straszne problemy z oddychaniem, byłam pewna, że to alergia. A może to masz też zwiazek z nerwicą.... hmm...
  4. ja jestem bardzo wrazliwa, na podniesiony głos reaguje histerią, ale boje się ze jak będę z tym walczyć to zacznę być zupełnie obojętna
  5. Ja sobie dziś obserwowałam moje blizny na rękach. Siedziałam sobie i się na to gapiłam. Poczułam sie idiotycznie. Bardzo. Tym bardziej ze teraz jak jest takie swiatło to bardziej widać. Ale cóż... Od jakiegoś czasu już tego nie robiłam zbytnio. I dobrze.
  6. Ja mam też coś takiego. W nocy, w dzień. Teraz już trochę żadziej ale w gimnazjum czasem i 45min było problemem.
  7. półtora roku juz się z tym męczę. Dziwne obrazy, sny. Teraz boję się zasypiać. Na myśl o nocy czasami odczuwam paraliżujący lęk.
  8. Miałam coś takiego w wieku jakiś 12-13 lat. Czasami mam jeszcze nawroty czegoś takiego, niestety teraz coraz większe
  9. Ja za kilka dni skończę 17 lat. A dziewczynę znajdziesz sobie, nie ma problemu, ze tak powiem Poszłam do liceum i tak samo wyszło, ze znalazłam chłopaka. Aż szok!
  10. Ja mam podobny problem. No z tą różnicą, że mam chłopaka który mnie wspiera. Czasem mam nadzieje że problem mi minie, czasem pogłębiam się w tym wszystkim, ale jestem zdezorientowana.
  11. Homo ludens

    Dzieńdobrywieczór.

    Taa... Nie lubię pisać o sobie, ponieważ wtedy każdy ma o mnie ustalone zdanie. Nie lubie tego. Mogę napisać, że nazywam się Maria. Za półtora tygodnia skończę 17 lat. Jestem młoda i jeszcze całe życie do zmarnowania przede mną. Od półtora roku cierpię na bezsenność. Mimo całego mojego gówniar*twa udało mi się rzucić palenie i już się nie tnę. Co ciekawe jestem osobą głęboko wierzącą (co często gryzie się z moim zachowaniem). Miewam nagłe ataki lęku przez które nie mogę się ruszać, mam też podobne objawy co w zaburzeniu osobowości borderline. Ale ja tam nie wiem, czuję się niepotrzebna a na psychologa nigdy nie mogę znaleźć czasu. a i zapomniałam dodać jaram się łaciną
  12. Ja mam poczucie, że faktycznie mam zaburzenie typu borderline, ale wolę z jakimikolwiek wnioskami do lekarza się udać. Ale czasu nie ma. Wydaje mi się, że jest duża szansa na stwierdzenie u mnie tego, zważywszy na to że po za bezsennością od ponad półtora roku to jeszcze kilka lat temu borykałam sie z bulimią.
  13. Mam poczucie, że jestem najgorsze. Wpajała mi to rodzicielka od małego. Że zawsze mogło mi coś pójść lepiej, że zawsze ktoś jest lepszy ode mnie. Że jestem zła, niedobra, że jestem przyczyną wszelkiego zła. I zaczęłam w to wierzyć. Teraz mój chłopak próbuje mnie z tego wyciącnąć, ale ciężko jest.
×