Skocz do zawartości
Nerwica.com

gall

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gall

  1. gall

    IBS a nerwica

    Witajcie kochani, od jakiegoś czasu zmagam się z bardzo uciążliwym dla mnie problemem. W warunkach ciszy (w mojej pracy panują takie warunki) zaczyna mi bardzo głośno burczeć w brzuchu, jest to burczenie nerwicowe, napięciowe, a nie wywołane głodem. Takie burczenie zaś wywołuje ataki paniki, ciężkie do opanowania. Dodatkowo codziennie towarzyszą mi biegunki. Przyznam szczerze, że jestem już na skraju wyczerpania. Od kilku dni biorę cital i tu pojawia się moje pytanie - czy Ktoś z Was miał podobny problem? Jak sobie z tym radziliście? Czy Cital miał w Waszym przypadku rezultat terapeutyczny i inne czasu musieliście czekać na efekt. Dzięki z góry
  2. gall

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Ja miałem dzisiaj podobnie. Przez 15 minut nie mogłem znaleźć portfela, który oczywiście trzymałem ... w kieszeni.
  3. gall

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Lady_B - wydaje mi się, że oliwka do masażu została w kabinie prysznicowej. Co do błyszczyka i gum- niestety nie wiem
  4. gall

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Mi również udało się bezpiecznie dotrzeć do domu
  5. gall

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Mad_Scientist - w takim razie jest mi miło, że mogę dołączyć do tego grona. Na 75% zjawię się na zlocie
  6. gall

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Witam, prześledziłem dzisiaj cały 77-stronicowy wątek i przyznam szczerze, że bardzo spodobała mi się idea integracji pozawirtualnej. Przyznam szczerze, że do tej pory nie udzielałem się na tym forum, ale często śledziłem wpisy osób, które cierpią na to samo co ja. Czy najbliższy zlot organizowany jest tylko dla osób, które już miały okazję się poznać, czy znajdzie się na nim miejsce dla "freshmanów" ? Myślę, że takie spotkanie mogłoby mi pomóc przełamać się i odblokować. Proszę o szczerą odpowiedź BTW- mam na imię Bartek
  7. gall

    Nerwica żołądka

    Kawy nie piję, tytoniu nie palę, alkohol sporadycznie. Masę ciała mam prawidłową. Jeśli chodzi o kondycję fizyczną to raczej też wszystko w porządku. Wody piję aż nadto, herbatę zieloną również- z 4 filiżanki dziennie, więc generalnie odżywiam się zdrowo. Wydaje mi się, że przyczyna tkwi w głowie, w psychice. Nie potrafię jednak wyeliminować tych reakcji psychosomatycznych. Sam nie wiem co robić, chyba pozostaje mi czekać na tę kwietniową wizytę u psychiatry.
  8. gall

    Nerwica żołądka

    Witam, chciałbym zacząć od tego, że odkąd pamiętam byłem osobą dosyć nerwową, stres towarzyszył mi praktycznie każdego dnia, natomiast zawsze potrafiłem go w sobie zahamować, zablokować w ten sposób, że nie utrudniał mi codziennego funkcjonowania. Od jakiegoś miesiąca nie potrafię wytłumaczyć reakcji swojego organizmu, który zachowuje się w sposób dla mnie niezrozumiały, nieracjonalny. Każdy, nawet najmniejszy stres wywołuje we mnie następujące następstwa: kołatanie serca, pocenie się rąk, drżenie głosu, ale przede wszystkim burczenie w brzuchu i uczucie przelewania się w nim. Co więcej, takie reakcje mają miejsce również w momentach nie mających nic wspólnego ze stresem, np. leżenie w łóżku czy jazda pociągiem. Niektóre ataki paniki są tak zintensyfikowane, że nie jestem w stanie wysiedzieć na zajęciach i zmuszony jestem je opuścić w połowie. Dodam, że zapisałem się już do specjalisty, ale wizyta zaplanowana jest dopiero na połowę kwietnia, a obawiam się, że do tego czasu objawy nasilą się jeszcze bardziej. Co się ze mną dzieje ? Jak sobie pomóc ? Proszę Was o pomoc, bo czuję, że z dnia na dzień jest coraz gorzej.
×