Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cyd

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cyd

  1. Cyd

    Natrętne myśli

    Ok.Tego lekarza już odwiedziłem. Temat do zamknięcia.
  2. Cyd

    Natrętne myśli

    Witam. Dokuczają mi myśli na, które nie powinienem zwracać uwagi. Posiadam je tylko odkąd pamiętam,ale na poważnie zaczęło się w wakacje, kiedy to ubzdurałem sobie, że mam nierówne źrenice. Zacząłem,więc latać do lustra. Wkrótce jednak nie mogłem się od tego oderwać. Zaczęło mnie dosłownie wszystko interesować co się działo wokół tej czynności np zarówno podczas siedzenie przed lustrem i po odejściu od niego musiałem wiedzieć w jakim oku miałem większa źrenice, ile razy mrugałem podczas tego "sprawdzania", musiałem wiedzieć ile razy oderwałem głowę od lustra, czy wchodząc do przedpokoju było już od razu zapalone światło, czy ja to musiałem zrobić, czy przed lustrem stałem w przedpokoju i łazience itp. Gdy miałem wątpliwości co do tych rytuałów lub pojawiały mi się nowe odczuwałem silny przymus powtórzenia tej czynności. Więc nawet po kilkadziesiąt razy na dzień podchodziłem pod lustro. Po jakichś 3 tyg natręctwo to samo całkowicie minęło. Do stycznia tego roku było to jedyne silne natręctwo jakie mnie spotkało. Teraz po świętach znów zaczęły mnie nękać podobne natrętne myśli głównie, które zaczęły się pojawiać przed opuszczeniem mieszkania. Dotyczą one wszystkiego co się dzieje na jakiś czas przed opuszczeniem mieszkania. Np muszę wiedzieć w jaki sposób wyczyściłem okulary( to samo co w tym pierwszym wypadku wszystko w 100% muszę wiedzieć każdy ruch chusteczka itp), to samo jak gdzieś na mieście but mi się rozwiąże(muszę wiedzieć np czy widocznie sznurówka but ucisnęła, czy podczas tego się nie wyślizgnęła itp). W praktyce w ogóle mnie to nie interesuje. To samo co w pierwszym wypadku czuje silny przymus, ale też jak jestem dług poza domem to wpadam w silną panikę, ogarnia mnie takie podniecenie- nic nie mające z tym słowem wspólnego. wtedy to takie dziwne uczucie mnie łapie gdzieś w okolicy pęcherza . Więc często mi się zdarza natręctwa te wykonywać w szkole. Tylko raz miałem taki dzień w szkole, że zniknęly mi te myśli. Od razu znacznie lepiej się poczułem- tak jakby przestałem być zamknięty. Jednak teraz każdego dnia mi się to zdarza i każdy dzień poza domem to niezła męczarnia. Dodam, że te myśli, które mi towarzysza poza mieszkaniem znikają po powrocie do domu. Nawet te natręctwa zniszczyły mi zainteresowania :Interesuje się historia,ale zatkało mi się ucho to teraz ni stąd, ni zowąd pojawiły mi się myśli w których to zastanawiam się w jakiej to epoce można było sobie łatwiej go zniszczyć(chodzi mi głownie o bitwy : czy to kiedy nie było broni palnej czy kiedy ona się pojawiła)jeśli znacie odpowiedź to pisać może mi ulży bo na razie to nawet nie mogę w tekst spojrzeć bo mi oczy wysadza . Co najgorsze to ucho już tyle mam tylko m teraz to wyskoczyło. Jestem chłopakiem w wieku 16 lat. Proszę o jakieś porady.
×