LitrMaslanki, Co Ty za herezje wygadujesz?. Dziewczyna wyraznie napisala ze jej towarzysz jest wazna dla niej postacia i bez niego nie potrafilaby zyc. A mysli natretne, moga sie brac z wszelakich powodow, nie koniecznie braku uczucia, lecz rowniez ze strachu przed osiagnieciem milosci, bliskoscia,seksem po tym jak osoba zostanie dajmy na to zgwalcona, skrzywdzona przez drugiego czlowieka. Wtedy u takiej osoby tworzy sie niewidzialna "bariera" ktora przeszkadza przed ponownym zblizeniem sie do plci przeciwnej. Nie znasz zyciorysu, tych ludzi wiec bez podstawne sa Twoje rzucone na wiatr slowa, psujesz tylko takim ludziom szanse na odnalezienie samego siebie, gdyz zerwanie nie koniecznie rozwiaze sedno problemu. Najlatwiej jest tak gadac. Dajmy na to, czlowiekowi ktorego boli jakas czesc ciala, Twoja rada tutaj bylaby amputowanie jej ,tak?
Btw: Przepraszam za brak polskich znakow, obecnie mieszkam w Stanach