Skocz do zawartości
Nerwica.com

Panna Nikt

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Panna Nikt

  1. Panna Nikt

    Lubicie swięta??

    Ze świąt lubię tylko odpoczynek od szkoły... Nienawidzę karpia, kompotu ze śliwek i wszelkiego innego dziadostwa ze stołu. Nienawidzę tych wymuszonych życzeń i opłatka. W ogóle wykreśliłabym święta z kalendarza. Może ma przy tym udział to, że: 1) jestem niewierząca 2) święta spędzam tylko z kłócącymi się rodzicami i upierdliwym bratem, który i tak znika zaraz po kolacji 3) w 1. i 2. dzień świąt ojciec zawsze robi wielką aferę, że wszyscy śpią za długo Itd. itd. Jak mnie się nic nie chce...
  2. Panna Nikt

    Witam :)

    O, to zdecydowanie Ty :) Witam wszystkich serdecznie jeszcze raz.
  3. A więc i ja jestem z Częstochowy :)
  4. Panna Nikt

    Czy lubicie siebie?

    Mnie zawsze przeszkadzały. Chociaż może nie one mi tak przeszkadzają, a fakt, iż wiecznie mam jakieś-takie zaróżowione policzki i nie mogę na siebie patrzeć. Odrzuca Ale progenia jest najgorsza.
  5. Panna Nikt

    Witam :)

    Przypomniało mi się, jak kiedyś niejaki 'Shadow_no' reklamował tę stronę na forum naszego miasta. Ostatnio zaczęłam podejrzewać u siebie nerwicę, więc z ciekawości zajrzałam. Myślę, że troszkę tu pobędę. Witam serdecznie wszystkich :)
  6. Idealnie potrafię się maskować - cierpię wewnątrz, na zewnątrz będąc pogodna. Nie wiem czy jest to zaleta, ale przydaje się bardzo. Co jeszcze? Mówią, że mam talent literacki - być może, nie znam się. Bynajmniej nie jest to wada. Jestem obsesyjnie punktualna - troszkę to chore, ale u innych to cenię, więc muszę i u siebie. Umiem też poprawiać ludziom humor, wysłuchiwać ich, radzić. I naprawdę to lubię :) Więcej grzechów nie pamiętam...
  7. Panna Nikt

    Czy lubicie siebie?

    Ja siebie bardzo nie lubię. Przeszkadza mi moja nadwrażliwość i wieczne wpadanie w histerię. Nienawidzę swojego słomianego zapału i zdolności niszczenia dobrego humoru, swojemu ukochanemu... Przede wszystkim jednak, przeszkadza mi mój wygląd - progenia, piegi, brzydkie włosy (ni to proste, ni kręcone) i tak dalej i tak dalej.
×