Skocz do zawartości
Nerwica.com

kamma

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamma

  1. heh, niestety, tych nazwisk nie znam. pewnie wg psychologii tak. psychologia dąży do utwierdzania wszystkich o wartości, realności i ogromnym znaczeniu naszego EGO, jednak nie znam nikogo, kto przez to byłby trwale szczęśliwy. Kurde takie to w sumie proste ...a jakie dla nas trudne. tak, to jest trudne. większość ludzi na świecie o tym nie wie, dlatego szuka szczęścia tam gdzie go nie ma. część ludzi o tym wie, a jeszcze mniejsza część wciela to w życie. mimo to, sama świadomość tego bardzo pomaga. jednak wszystkie przemyślenia o szczęściu, którego nie można stracić sprowadzają się właśnie do tego. Nasze ludzkie cierpienia, frustracje i stres są spowodowane tym, iż nieustannie dążymy do posiadania i bycia w określonej sytuacji, rozmyślamy o przeszłości i wybiegamy w przyszłość, a istnieje tylko teraźniejszość i świadomość tego może być kluczem do radości.
  2. do szczęścia potrzebne jest porzucenie pożądań i przywiązań, nic więcej.
  3. to jest moim zdaniem niewłaściwe podejście. zazdrościsz komuś - cierpisz, pracujesz, żeby to mieć - cierpisz (frustracja itp), masz to w końcu - jesteś zadowolona przez chwilę, bądź przez jakiś czas, ale to przemija, bo znów pragniesz czegoś nowego i tak w kółko. Szczęścia nie można osiągnąć zaspokajając popędy swojego ego (tak jak to nowoczesna psychologia sugeruje). Szczęście jest nieuwarunkowane, ale to chyba kwestia, którą poruszę w osobnym temacie.
  4. witaj! to, jakie masz poglądy, to nie nihilizm. to, co wyznajesz jest nawet zdrowe. Nieprzywiązywanie się do przemijających zjawisk i rzeczy to na prawdę cenna umiejętność. Nie rozumiem tylko gdzie tu widzisz nihilizm. Jeszcze zależy jak się z tym czujesz. Wyzwolenie od przywiązania to najlepsza droga do osiągnięcia trwałego szczęścia. ps Witam na forum:) Jestem tu nowy aczkolwiek zaglądam na to forum od ok. 4 lat.
×