Oczywiście, ja również uważam, że nie ma na co czekać i tylko farmakologiczne wspomaganie plus dobra psychoterapia mogą przywrócić nasz zycie do normalności. Bardzo chce wreszcie życ pełnią życia, byc szczęsliwa, nie ranić bliskich mi osób, założyc rodzinę i realizować swoje pasje i marzenia W SPOKOJU :)
Mam jeszcze jedno pytanie do was. Ponieważ już bardzo długo sama zmagałam się z problemem i nagle poczułam taki impuls po ostatnim bardzo przykrym zdarzeniu, że natychmiast musze rozpocząc leczenie. Zadzwoniłam więc do psychiatry najpierw panstwowo ale najbliższy termin miał na 10 marca. Zapisałam się ale poszłam też prywatnie, właśnie wczoraj i dostalam leki i skierowanie na terapie tak jak pisalam ale Pani psychiatra powiedziała, że nie musze robic terapii u nich poniewaz jest ona bardzo kosztowana...
Pomyślałam, ze będę brała leki pod jej okiem i nadzorem natomiast na pojde do panstwowego psychiatry tego 10 marca, pokaze jakie leki biore, powiem co zalecil mi tamten psychiatra i bede chciala rozpoczac psychoterapie panstwowo.. Czy jest to w ogole możliwe tak jak sobie to wyobrazilam?