Skocz do zawartości
Nerwica.com

PomocyWielkie

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PomocyWielkie

  1. Moje pytanie polega na tym, że byłem u psychologa , ale nie pomogło, potem brałem leki ,przechodziło i nadal biorę. Teraz od paru dni mnie takie myśli nachodzą o rodzinie, że jak bym ja chciał źle dla rodziny ,a tak na prawdę nie chce i cały czas to mnie męczy i przepraszam Boga , że takie myśli mi przychodzą do głowy, których w ogóle nie chce i cały czas sobie tłumacze ,że to przez chorobę , bądź mówię że Bóg wie , że to choroba tylko ja nie moge sobie sam tego uswiadomić , raz się jeszcze bałem , że jak by się coś stało mojej rodzinie ,to miałbym wyrzuty sumienia , że to przeze mnie , przez te moje myśli.Moje pytanie czy moje myśli ,których ja nie chce ,a one same wkuwają mi sie do głowy, czy to grzech ? , czy moje mysli mają wpływ na to co się potoczy?Czy przez moje myśli nic się nie stanie?? Żałuje przez te myśli, ale niestety na razie nic nie jestem w stanie zrobić ;( Prosze tylko o te odpowiedzi .
×