Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mika20

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Mika20

  1. Witam! Od dwoch lat cierpie na nerwice natrectw i lekowa, co 'wylaczylo' mnie zupelnie z normalnego zycia (przez pol roku siedzialam w domu, balam sie wychodzic, zabrudzic itd). Przez pewien czas bralam leki, chodzilam na psychoterapie ktora mi bardzo pomogla, myslalam ze juz z tego wychodze, az do czasu- gdy zaszlam w ciaze (nieplanowana). Od tego czasu moje zycie stalo sie koszmarem, nie umialam zaakceptowac swojego stanu, do tego powrocila wiekszosc natrectw jakie mialam wczesniej, wszystko sie nasililo dwukrotnie:( Dopiero po ok 6 mies, zmienilo mi sie nastawienie i zaczelam sie cieszyc ciaza. Jednak obecnie meczy mnie problem wyprowadzenia sie z domu, usamodzielnienia sie ( chcialabym zamieszkac u meza, ktory juz prawie wszystko dla nas przygotowal) a ja nie umiem sobie poradzic z 'wyjsciem' z domu, zamieszkaniem w innym miejscu. Wiem ze bardzo bedzie mi brakowalo domu, mamy do ktorej ostatnio stwierdzilam jestem chyba uzalezniona. (zawsze byla nadopiekuncza, mialysmy wiele starc, bo ja z jednej strony chcialam sie udamodzielnic, ale czulam sie caly czas ograniczona, zniechecana do wejscia w samodzielne, dorosle zycie poprzez zalatwianie wiekszosci spraw za mnie, mozna powiedziec ze dostawalam wszystko podane 'na talerzu'). Teraz z jednej strony chcialabym stworzyc swoja rodzine, zamieszkac z mezem, a z drugiej strony tak ciezko jest mi wyprowadzic sie z domu i zostawic mame, ktora bardzo kocham i wiem ze zawsze chciala dla mnie wszystkiego co najlepsze. Mam teraz taki dylemat ktory od kilku miesiecy nie daje mi spokoju- wyprowadzic sie z domu do meza (gdzie wszystko jest dla mnie obce, obcy ludzie-(mieszkalibysmy z tesciami) jak pomysle o tym, od razu zaczynam zle sie czuc, nerwica daje o sobie znac,wewnetrznie bardzo sie spinam,bola miesnie i przede wszystkim ogarnia mnie niepokoj i strach - przed tym ze nie dam sobie rady, ze bede w obcym miejscu, daleko od domu itp). Mam tez mozliwosc zostania u siebie w domu, oswojenia sie z nowa sytaucja przyjscia na swiat dziecka, i dopiero stopniowo, po kilku miesiacach przeprowadzic sie do meza. Poradzcie co wybrac (wiem ze powinnam wyprowadzic sie z domu juz teraz, ale na sama ta mysl ogarnia mnie paniczny strach,natretne mysli i czynnosci, to wszystko psychicznie mnie wykancza:(.
×