Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marek22

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek22

  1. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie moim przypadkiem. Nie wiem czy to mi coś da wizyta u psychologa? Wysłucha mnie i co mi może pomóc poza tym? Macie może jakiś namiar na kogoś takiego z Krakowa? Pozdrawiam
  2. Witam wszystkich mam na imie Marek mam 22 lata studiuje mam problem z depresja ktora narasta ostatnio Wszystkiemu jest winna dziewczyna w ktorej bylem zakochany 3 lata temu lecz ona mnie zucila i popadlem w depresje tzn od gdzies 2 lat mam problem z tym ze nic mnie nie cieszy chocbym nawet cos zrobil co by mnie radoscia napawoalo zaraz smutnieje mam czeste napady smutku i zalu do siebie czesto konczace sie placzem doslownie i totalnym brakiem nadzieji czasem miewam mysli samobujcze i najgorsze jest to ze nie naleze do ludzi otwartych ktorzy duzo mowia o sobie innym jestem skryty i nikomu nie potrafie sie wyzalic i gryze to w sobie rodzina tez o niczym kopletnie niewie i raczej by to zaduzo nie obchodzilo ja Znajomi tez sie odsuwaja odemnie dlatego ze duzo razy zamkniety w sobie jestem i mam ochote byc sam poprostu dotego ciagle odczuwam chec ino spac i niewysypiam sie czesto ma koszmary niemoge sie skupic na nauce mam juz przez to 2 warunki Ostatnio przeradza sie to w obrzydzenie w stosunku do dziewczyn czasami niemoge na nie patrzec a co dopiero z nimi rozmawiac poprostu obwiniam je wszystkie za to ze ona mnie zucila a niemoge zarazem pogodzic sie z tym ze to koniec z nia i pisze i dzwonie ciagle do niej a ona nadal mi odmawia i to mnie ciagle dobija coraz bardziej boje sie o przyszlosc boje sie ze kiedys nie wytrzymam i skoncze z soba Co mam robic jest jeszcze jakas nadzieja dla mnie? prosze pomozcie doradzcie cos?
×