Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wrześniowa

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wrześniowa

  1. Wrześniowa

    Depresja objawy

    Dziękuję za odpowiedź, Magda :) Więc uważasz, że to depresja? Mialam nadzieję, że to tylko moje wlasne urojenia... Najgorsze jest to, że nie umiem myśleć o przyszlości; nie wyobrażam sobie samodzielnego życia, pracy... Wciąż wydaje mi się, że z żadną pracą sobie nie poradzę, zupelnie w siebie nie wierzę i nic nie potrafię z tym zrobić Poza tym... boję się ludzi, udaję, że ich nie potrzebuję, a w glębi siebie wiem, jak bardzo potrzebuję kogoś, kto by mnie akceptowal. Ehhh... Przynajmniej mogę się wyżalić
  2. Wrześniowa

    Depresja objawy

    Witajcie:) Jestem tu nowa i proszę Was o pomoc. Mam problem, mianowicie nie bardzo wiem, co mi dolega. Moi rodzice twierdzą, że to lenistwo, a ja nic nie potrafię z tym zrobić. Mam 18 lat. Caly czas jestem zmęczona, boli mnie glowa, nie mam sily, energii ani zapalu, aby cokolwiek robić. Slyszalam kiedyś, że to objawy depresji. Caly czas chodzę ponura, źle się ze sobą czuję. Caly czas bym jadla lub spala. Nie mam do niczego motywacji, ambicji. Jakimś cudem w szkole sobie radzę, ale zadania domowe odrabiam przed lekcją, a w domu się nie uczę, bo nie potrafię się do tego zmusić. Mam wrażenie, że caly czas ktoś ma do mnie pretensje, jak ktoś zwróci mi uwagę, od razu mam lzy w oczach. Czasem wolalabym się nigdy nie urodzić. Nie mieszkam w Polsce, wyjechalam z rodzicami do Anglii rok temu, ze względu na swój akcent boję się mówić po angielsku, ogólnie nie lubię ludzi, chyba się ich boję. Nigdy nie mialam przyjaciela, przyjaciólki, o chlopaku nie wspomnę. Mialam kilka koleżanek, one zostaly w Polsce, poszly do innych szkól, czasem wymienimy kilka maili, ale bardzo rzadko. Nie wiem, czy ma to jakiś wplyw na moje samopoczucie. Odkąd pamiętam bylam smutna, niezbyt lubiana, zamknięta w sobie. Teraz jeszcze leniwa? Proszę, powiedzcie, co mi jest? Z rodzicami nie lubię i nie umiem rozmawiać, zwlaszcza, że oni między sobą nie bardzo sie dogadują...więc nie mam nikogo. Co mam zrobić? Co się ze mną dzieje? Z góry dziękuję za odpowiedź, Wrześniowa.
×