hej chciałbym się przywitać z "braćmi" mecze się od 12 lat, było już dobrze nerwice zaleczyłem jednak nie poddałem sie psychoterapii... ostatnio nastąpił nawrót choroby więc postanowiłem pójść do psychoterapeuty myśle że mi pomoże w co głęboko wierze. wszystko zaczęło się przed maturą gdzie znalazłem się w szpitalu...
[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 10:47 pm ]
podejrzewali u mnie wyrostek robaczkowy więc mi go wycieli i ... puścili do domu...!!! jak się póżniej okazało to na tle nerwowym... przez ostatnie lata byłem leczony lekami antydepresyjnymi amitriptyliną no i nie wiem czy trafnie gdyż wiem teraz że to nie depresja a nerwica...
[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 10:49 pm ]
mam straszne dolegliwości ze strony układu pokarmowego... napady lęku, nachodzą mnie różne myśli-natręctwa, niewiem na ile mi pomoże psychoterapia ale nie widze innego wyjścia jak się jej poddać
[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 10:54 pm ]
mam 31 lat, prowadze małą dobrze prosperującą firmę, więc pieniędzy mi nie brakuje... a mimo to... chętnie bym je wszystkie oddał za wyzdrowienie!!! wiem ile kosztuje zdrowia taka męczarnia... j