NIE MARTW SIE, JA TEZ PRZEZ TO PRZECHODZILAM, PRZECHODZE WIEM ROZUMIEM JAK CI CIEZKO, ZNAM TO UCZUCIE AZ ZA DOBRZE, SUCHAJ PRZEDE WSZYSTKIM SIE NIE ZALAMUJ NIE JESTES SAMA WSZYSCY MAMY TO SAMO KAZDEMU SIE WYDAJE ZE ZEMDLEJE, ALE POPATRZ NIGDY NIE MDLEJEMY, A TO ZNACZY ZE MOZEMY WALCZYC, CWICZYC, NAWET NA SILE BO PRZECIEZ NIC NAM SIE NIE STANIE, TO OKROPNE UCZUCIE MUSIMY PRZETRWAC PO POSTU OSWOIC,PRZYZWYCZAIC SIE I ZAAKCEPOWAC, to podstawa sukcesu nauczyc sie funkcjonowac z lekiem, po prostu zeby jak przychodzi nie odrywac sie isc dalej do przodu, nie pozwolic zeby lek niszczyl, niech bedzie po prostu obok niech istnieje, niech sobie z nami bedzie a my sie nauczmy z nim zyc, to podostawa
trzymaj sie cieplutko i nie martw sie ja tez tak mam, rozmiem cie
damy rade