Skocz do zawartości
Nerwica.com

sapcia

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sapcia

  1. a powiedz mi kto z nerwica czuje sie normalny?? chyba nikt
  2. oj ja to cie moge chętnie przytulić...czasem też mi tego trzeba...
  3. sapcia

    Depresja objawy

    wiem że to nie wyrok...ale problem w tym że mam takie objawy jak przy nerwicy jednocześnie więc nie wiem dokładnie co to..lekarz powidział kiedyś że depresji tylko trochę zostało...jestem totalnie skołowana..czasem wwboje sie że zeświruję przez to
  4. sapcia

    Depresja objawy

    jakieś 3 lata temu poszłam do lekarza bo p[oprostu żle sie czułam...byłam senna i lękliwa.lekarz powiedział że to może początek depresji...ale też jest i nerwica.depresji niby ciut iza pisał seronil...biore go już 3 lata...na początku było okej....teraz jest lepiej. ale nadal jestem senna..nie płacze...nie myśle o samobójstwie...czasem tylko dopada mnie jakaś chandra. tylko to cholerne zmęczenie mnie dobija...sama nie wiem co mi jest...spać spać i spać..i powiem jeszcze że strasznieszybkosie męczę i mam kołatania serca...do tego czasem jakby ktoś ścisnął mnie za szyję...poradzcie coś prosze
  5. czytając to wszystko już sama nie wiem czy nerwica to choroba psychiczna. samamamnerwice...chyba natręctw...bo cholernie sie boje chorób psychicznych....ja miałam na początku lekka depresje ale to przez to że czulam sie fizycznie ciągle żle...jestem nawet po przespanej nocy senna i senna...co to może być do cholery??
  6. matko jedyna...dziewczyny czy my jesteśmy normalne???? [Dodane po edycji:] czy my jesteśmy normalne??powiedzcie mi że ciągle czujecie sie zmęczeni?? ja wstaje rano i cuje sie dalej śpiąca i zmęczona...szlak mnie trafia czasami
  7. powiem tak...u mnie zaczęło sieto wszystko od bólu w okolicy serca. budziłą sie rano i brałam polopiryne żeby nie dostać zawału. potem szereg badań...gastroskopia,echo serca...badania krwi. okazało sie że jestem zdrowa jak ryba. najśmieszniejsze jest to że miałam nadzieje że badania coś wykażą....i to da sie wyleczyć. w końcu lekarz rodzinny dał mi seronil. pierwsze 3 tyg to koszmar...drżenie rąk...kołatania serca...ale potem było już okej. Do czasu....lęk przed chorobą wrócił od nowa..ręce drżą..i te cholerne zawroty głowy. czasem mówie sobie że nic mi nie jest...czasem pomaga a czasem nie. wchodząc tutaj czułam sie lepiej...dzięki że tu jesteście wszyscy. postanowiłam sie wreszcie tutaj zalogować. mam 1 pytanie jeszcze....dręczą kogoś takie dziwne myśli?? że zwariuje..że kogoś może skrzywdzić? takie mysli wywołują u mnie lęki....no i wzrok mi sie trochję pogorszył...zwariować mozna [Dodane po edycji:] lekarz psychiatra powiedział kiedyś...pani to przydałoby sie kolejne dziecko...przestałaby pani o tym ciągle myśleć...łatwo mu mówić
  8. jestem tu nowa...strach przed chorobą psychiczną jest okropny...siedze ciągla na necie i jaktylko gorzej sie poczuje od razu szukam czy nie jestem nienormalna...tostraszne [Dodane po edycji:] nie wiem czy to da sie cholerstwo jakoś leczyć? od 2 lat biore seronil...niby miałam lekka depresje...teraz została już tylko nerwica..jakiś koszmar
×