te objawy przypominają bardziej nerwicę lękową niż natręctwa. Jednak tak czy siak proponuję wybrać się do specjalisty, szczególnie biorąc pod uwagę Twój młody wiek. Może rozmowa z psychologiem na początek wystarczy...
Ja byłam zdrowa... przez pół roku. iczułam się cudownie, jakby natretw nigdy nie było. Tyle brałam leki (fluoksetynę) i kiedy poczułam sie na tyle silna by je odstawić, lęki wróciły... po 3 miesiącach. z tego się nigdy nie wychodzi całkowicie...