Witam... Jestem tu nowa.Na forum trafiłam przypadkowo,ale doczytałam się wielu fajnych informacji. Biorę od prawie dwóch miesięcy Parogen-40 mg dziennie.Generalnie po tym leku czuję się lepiej. Minęły niewytłumaczalne lęki,przestałam ciagle płakać,stałam się weselsza.Troszkę problemy ze spaniem mam,ale idzie wytrzymać. Jakiś miesiąc temu zaobserwowałam u siebie totalny spadek libido. Nie mam ochoty na seks,jeśli już do czegoś dojdzie,nie czuję żadnego podniecenia,a co za tym idzie żadnej przyjemności. Wkurza mnie to strasznie,bo bardzo lubię seks i wiele przyjemności daje mi obcowanie z moim mężczyzną.Doczytałam gdzieś w necie,że tak często działa ten lek. Postanowiłam odstawić Parogen. Dziś pierwszy raz nie wzięłam. Pomyślałam,że przecież jeśli poczuję ponowne pogorszenie zawsze mogę zacząć brać znów. Nie wiem,czy dobrze robię odstawiając go. Przeczytałam tu czyjąś wypowiedź,że ponoć Parogenu nie należy odstawiać. Podpowiecie coś mądrego? Z jednej strony boję się powrotu,do stanu sprzed tabletek,ale... brakuje mi seksu,brakuje przyjemności..no i... nie chce oszukiwać mojego mężczyzny udając jak cudnie mi było...